LEKTURA GRACZA

Komiks Lastman #6 – recenzja

Komiks Lastman jest jedną z tych lektur, bez których mojej biblioteczki bez wątpienia nie mógłbym określić mianem kompletnej. Kończąc każdy kolejny tom najchętniej od razu sięgałbym po następny. Dokładnie to samo czułem przewracając ostatnią stronę najnowszego, szóstego już, tomu. UWAGA! W tekście mogą trafić się spojlery, więc jeśli nie ...[Czytaj więcej]

The Goon 5 – recenzja komiksu

Jakkolwiek dziwnie to zabrzmi, kocham Zbira. Uwielbiam tego wiecznie zasępionego gościa z zasadami, który głęboko w dupie ma wszelkie zasady. The Goon 5 to ostatni tom przygód gburowatego osiłka i jego kurduplowatego kumpla-seksoholika. Czwarty tom nie pozostawił wątpliwości: Zbir trafił na celownik potężnego wroga, którego nie interesują sław...[Czytaj więcej]

Recenzja komiksu Fear Agent #3

Końcówka drugiego tomu nie pozostawiła żadnych wątpliwości co do tego, że komiks Fear Agent będzie miał epickie zakończenie. Rick Remender poszedł po bandzie, serwując ostrą jazdę bez trzymanki. „Trójka” rozpoczyna się dokładnie tam, gdzie skończył się poprzedni zeszyt. Heath i Nick budzą się w rozbitej rakiecie w nieznanym miejscu. Oczywiśc...[Czytaj więcej]

Komiks DIE, tom 2: Podzielona grupa – recenzja

Komiks DIE bez wątpienia wyróżnia się na tle innych publikacji nie tylko podejmowaną tematyką, ale również sposobem narracji. Właśnie ten drugi czynnik sprawił, że ze zniecierpliwieniem wyczekiwałem kontynuacji przygód nietuzinkowej drużyny. Po bardzo dobrej końcówce pierwszego tomu liczyłem na solidną dawkę emocji w drugim zeszycie. Podzielona gru...[Czytaj więcej]

Komiks Spaghetti Bros, tom 1 – recenzja

Komiks Spaghetti Bros, wydany nakładem Elemental, zmienił mój mózg w sos z tytułowego dania. Gangster bez skrupułów, uczciwy policjant, ksiądz, ponętna aktorka i „typowa gospodyni domowa”. Tak, w wielkim skrócie, przedstawia się rodzina Centobucchich. Doświadczone przez los rodzeństwo przybywa z Włoch do Stanów Zjednoczonych w nadziei n...[Czytaj więcej]

Diuna powieść graficzna – recenzja księgi I

Jest spore prawdopodobieństwo, że za to, co za chwilę przeczytasz, spaliłbyś mnie na stosie. Choć przeczytałem oryginalną Diunę dwukrotnie, nie mogę nazwać się miłośnikiem dzieła Herberta. Dlatego Diuna powieść graficzna wydana nakładem Rebis nie wywołała u mnie szczególnych emocji. Sięgnąłem po nią przede wszystkim z ciekawości. Mam jednak świadom...[Czytaj więcej]

Masters of Doom: O dwóch takich, co stworzyli imperium i zmienili popkulturę – recenzja książki

Doom, Quake, Wolfenstein, Duke Nukem 3D. Jestem przekonany, że każdy gracz, a już z pewnością Ci pamiętający okres gier lat 80-90tych ubiegłego wieku, kiedy widzą te tytuły momentalnie odpływają w błogi stan sentymentalnego rozmarzenia. Legendarne, ikoniczne, rewolucyjne, nowatorskie – przymiotniki opisujące wspomniane gry można wymieniać godzinami, a i tak&...[Czytaj więcej]

Komiks Ira Dei, cykl pierwszy – recenzja

Ponieważ historia nigdy nie była moim „konikiem” (no dobra, nie znoszę jej), po komiks Ira Dei sięgałem głównie w nadziei na dobrze poprowadzoną opowieść. Nie zawiodłem się. Komiks Ira Dei przenosi Cię do roku 1040 na Sycylię. Wyspa jest pod władaniem Arabów, jednakże wewnętrzne konflikty sprawiają, że Cesarstwo Bizantyjskie postan...[Czytaj więcej]

Komiks Weź się w garść – recenzja

Chyba jestem ignorantem. Przeczytałem (choć słowo „zmęczyłem” znacznie lepiej oddaje moją kondycję psychiczną po zakończonej lekturze) komiks Weź się w garść i muszę przyznać, że nie do końca, żeby nie powiedzieć, że w ogóle, rozumiem jego fenomen. Cytowane na okładce wypowiedzi krytyków sugerują coś przełomowego, odkrywczego. Tymc...[Czytaj więcej]

Komiks Shi, tom 4 – recenzja

Czułem w kościach, że komiks Shi będzie miał mocne zakończenie. Jestem po lekturze tomu spinającego tetralogię Zidrou i José Homsa i muszę przyznać, że się nie zawiodłem. Jennifer i Kita, prowadzone przez swojego mistrza kontynuują dzieło zniszczenia. Słowo „zniszczenie” ma tu kluczowe znaczenie, ponieważ kobiety i starzec pot...[Czytaj więcej]

Komiks Death or Glory, tom 2 – recenzja

Komiks Death or Glory jest jak „Szybcy i Wściekli” na sterydach. Jak Bane po przedawkowaniu Venomu. Wreszcie, jak „Motorbreath” Metalliki na maksymalnie podkręconym potencjometrze. Projekt Ricka Remendera i Owena Bengala oferuje tylko kilkukadrowe przerwy na złapanie oddechu. Cała reszta to ostra jazda bez trzymanki. Glory m...[Czytaj więcej]

Komiks Porcelana, tom 3 – recenzja

To, że komiks Porcelana nie będzie miał szczęśliwego zakończenia było nie tyle prawdopodobne, co pewne. Można zresztą o tym przeczytać już we wstępie do ostatniego tomu. Trzeci tom ponownie kontynuuje historię, ale z uwzględnieniem sporej przerwy, w trakcie której wiele się zmieniło. Lady stała się Matką. I nie chodzi tylko o&nb...[Czytaj więcej]