Energetyczna rozmowa z Intel

Juliusz Kornaszewski Intel

Według raportu opublikowanego przez Intel, około 75% komputerów w Polsce ma ponad 5 lat. Oprócz niższej od obecnych maszyn wydajności, są one znacznie bardziej zachłanne na energię. Z analiz wynika, że korzystając z takich urządzeń marnujemy, jako społeczeństwo, nawet 730 tysięcy megawatogodzin prądu. Jeśli chcesz wiedzieć jaka to ilość wyobraź sobie, że wystarczyłaby na zasilenie drugiej linii warszawskiego metra przez najbliższe 21 lat…

Z wyników badania przeprowadzonego na zlecenie Intela przez Instytut Badań Rynkowych i Społecznych wynika, że polscy użytkownicy przykładają dużą wagę do parametrów technicznych komputera, choć póki co na pierwszy plan wysuwają się cechy niezwiązane wprost z poborem energii. Aż 85 proc. ankietowanych właśnie wydajność komputera uznało za kluczowy parametr. Ponad 80 proc. badanych wśród najważniejszych cech wymieniło także długi czas pracy na baterii, a trzy czwarte respondentów do tej listy dodało krótki czas uruchamiania się komputera. To, aby sprzęt był lekki, a do tego estetyczny było ważne dla odpowiednio 62 i 51 proc. badanych.

Na samym dole znajdziesz infografikę przedstawiającą dane dostarczone przez Intel. Wynika z niej, że nowy sprzęt przy znacznie mniejszym zapotrzebowaniu na energię elektryczną, oferuje większą moc obliczeniową, dłuższy czas pracy na baterii oraz większy komfort użytkowania, a to oznacza, że zakup nowego sprzętu traktować należy jako inwestycję, a nie wydatek. Postanowiliśmy przyjrzeć się sprawie nieco bliżej i zasięgnąć informacji u samego źródła. Tym sposobem udało się nam porozmawiać z Juliuszem Kornaszewskim, obejmującym stanowisko Business Marketing & PR / Social Media Managera.

Ustatkowany Gracz: Dla graczy niewątpliwie najważniejszym parametrem podczas wyboru sprzętu jest wydajność, co zresztą potwierdzają wyniki Państwa badań. Większość osób, z którymi rozmawiam jest jednak przekonanych, że wzrost mocy obliczeniowej idzie w parze ze zwiększonym zapotrzebowaniem na energię. Jak to jest w rzeczywistości?

Juliusz Kornaszewski: Jeszcze kilka lat temu faktycznie duża moc obliczeniowa wiązała się ze znacznym poborem mocy. Dzięki innowacjom Intela i ciągłym pracom nad architekturą procesorów zaszło tutaj wiele zmian i obecnie najnowsza, szósta generacja procesorów Intel Core to najbardziej energooszczędne układy, jakie do tej pory powstały. Charakteryzują się one poborem mocy nawet o 60% mniejszym niż w przypadku poprzedniej generacji. Intel udowadnia więc, że moc obliczeniowa może iść w parze z energooszczędnością.

Ustatkowany Gracz: Podejście do wymiany komputera na nowy jako inwestycji, a nie wydatku jest według mnie słuszne, jednak biorąc pod uwagę ceny najnowszych modeli laptopów i komponentów, ciężko jest podjąć decyzję o takim lokowaniu środków. Czy obliczaliście Państwo realną oszczędność w przypadku zmniejszenia zużycia energii przez najnowsze urządzenia w stosunku do tych sprzed 5 lat?

Juliusz Kornaszewski: Na rynku jest dostępna szeroka gama komputerów z różnorodną specyfikacją. Można więc dokładnie dobrać parametry komputera pod swoje potrzeby, uwzględniając również budżet, jakim dysponujemy. Ultrabooka można kupić już za około 2 000 zł. W kwestii oszczędności należy również pamiętać, że wymieniając komputer na nowy, oprócz niższych rachunków za prąd otrzymujemy w pakiecie nieporównywalnie wyższą wydajność. Ta z kolei przekłada się na komfort pracy. Zysk jest więc oczywisty.

Ustatkowany Gracz: Postęp technologiczny jest, jak słusznie Państwo zauważyli, bardzo szybki. Czy istnieją szacunkowe dane określające prawdopodobne zapotrzebowanie na energię urządzeń, które wejdą na rynek za kolejnych 5 lat?

Juliusz Kornaszewski: Ciężko wybiegać aż tak bardzo w przyszłość. Można próbować oszacować przybliżone wartości, bazując na porównaniu dzisiejszych urządzeń z komputerami sprzed pięciu lat. Postęp technologiczny nie następuje jednak liniowo, co opisuje prawo Moore’a. W 1965 roku Gordon Moore, jeden z założycieli Intela, zauważył że tranzystory – podstawowe elementy budujące procesory – w postępie wykładniczym zwiększają swoją wydajność, a jednocześnie koszty ich produkcji stają się coraz mniejsze. Możemy więc spodziewać się kolejnego przełomu w kwestii wydajności i energooszczędności procesorów już w najbliższych latach.

Ustatkowany Gracz: Producenci sprzętu komputerowego chwalą się tym, że zwracają uwagę na to, aby tworzone przez nich urządzenia pobierały jak najmniej energii. To bardzo dobra postawa, ponieważ w ten sposób dbamy o środowisko. Czy na etapie projektowania Intel traktuje ten parametr jako jeden z kluczowych, czy ważniejsze są inne kwestie?

Juliusz Kornaszewski: Obecnie nie tylko producentom sprzętu, ale również użytkownikom z wielu względów zależy na energooszczędności urządzeń. Dla firm wymiana komputerów na nowsze, energooszczędne modele, to najprostszy sposób na osiągnięcie oszczędności, poprzez niższe wydatki na energię elektryczną. Z kolei dla użytkowników indywidualnych energooszczędność daje wymierną korzyść w postaci dłuższego czasu pracy na baterii. Komputery z procesorami Intel Core M pracują na jednym ładowaniu nawet kilkanaście godzin.

Ustatkowany Gracz: W komentarzu do swoich badań podkreślacie Państwo przewagę komputerów mobilnych nad stacjonarnymi, jeśli chodzi o pobór mocy. Czy w takim razie możemy się spodziewać, że w przyszłości Intel będzie stawiał głównie na ten rodzaj sprzętu?

Juliusz Kornaszewski: Komputery mobilne sprawdzają się w sytuacjach, kiedy użytkownikom zależy na dużej elastyczności i pracy w dowolnym miejscu i o dowolnym czasie. Desktopy pozostaną jednak niezastąpione we wszelkich obszarach, w których priorytetem jest wydajność. Osoby, które oczekują zatem rozgrywek komputerowych na najwyższym poziomie, używają komputera do montażu filmów czy też wykorzystują zaawansowane aplikacje graficzne z pewnością wciąż będą wybierać desktopy. W tym miejscu należy jednak zwrócić uwagę na to, jaką ewolucję przeszły komputery stacjonarne. Kojarzone z wielkimi skrzynkami komputery mogą dziś zostać zastąpione przez urządzenia, które można zmieścić w dłoni. Mowa tu o Intel NUC, czyli Next Unit of Computing. Jest to pełnoprawny desktop zamknięty w obudowie o rozmiarach 11 x 11 cm, który, pomimo bardzo niewielkich rozmiarów, pozwala na pracę z wymagającymi aplikacjami. To idealne rozwiązanie do zastosowań biznesowych – pozwala nie tylko zaoszczędzić miejsce na biurkach pracowników (może być montowany z tyłu monitorów), ale też umożliwia ograniczenie zużycia energii w firmie, bo podczas przeglądania Internetu i korzystania z aplikacji biurowych, pobiera przeciętnie 10 W prądu. Dla porównania, 4-letni tradycyjny desktop zużyje w tym samym czasie 65 W energii. Nie ma zatem mowy o tym, by komputery stacjonarne zniknęły z rynku. Na pewno jednak w dalszym ciągu będzie zmieniać się ich forma.


Intel_Ile kosztuje Cie starszy PC Ustatkowany Gracz

Adam to ustatkowany gracz z krwi i kości. Mąż, ojciec, a także wieloletni miłośnik elektronicznej rozrywki w formie wszelakiej. Gry wideo traktuje jako coś znacznie powyżej zwykłego hobby, wynosząc je ponad inne pasje – muzykę i książkę – dostrzegając jednocześnie, jak wiele mają one wspólnego z innymi sferami jego zainteresowań.

Zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Możesz używać tych tagów HTML i artrybutów: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>

*