My Memory of Us to opowieść o dwójce bardzo młodych przyjaciół, którzy walczą o przetrwanie i o swoją przyjaźń w mrocznych czasach wojny. Opowieść, która już niebawem ujrzy światło dzienne.
Autorzy gry chcą przedstawić odbiorcy ambitną historię, która opowiadać będzie o wydarzeniach do dziś wstrząsających i poruszających wiele osób. Ma skupić się na relacji dzieci z całkiem różnych światów, która konfrontować będzie z obrazem wojny – czasu, kiedy podziały są aż nadto widoczne. Już na etapie tworzenia pierwotnej wizji, zespół Juggler Games postawił sobie za cel przedstawić graczom opowieść o przyjaźni i uczuciach w trudnych czasach. Opowieść, która podana zostanie w rysunkowej oprawie graficznej, utrzymanej w klimacie sztuki naiwnej.
Autorzy gry nie zaprzeczają, że w My Memory of Us znajdzie się sporo odniesień do wydarzeń, które miały miejsce w Polsce w trakcie II Wojny Światowej, dlatego uważni gracze odkryją nawiązania do konkretnych postaci lub sytuacji. Zapytaliśmy twórców gry – Mikołaja Pawłowskiego, Jakuba Jabłońskiego i Łukasza Janczuka – skąd akurat pomysł na taką kreację świata:
„Pomysł wziął się z życia. Dosłownie. Przede wszystkim pochodzimy z rodzin, w których historie i opowieści o bliskich były pielęgnowane. Również te trudne. My Memory of Us to pewien miszmasz złożony z przekazów naszych dziadków widzianych naszymi oczyma, gdy byliśmy dziećmi – nasze wyobrażenia o tym przedziwnym świecie, w którym musieli dorastać.
Samo zamiłowanie do historii siedzi w nas naprawdę głęboko, bo na przykład żona Kuby, naszego graficznego zamordysty i art directora, od lat zajmuje się zbieraniem i archiwizowaniem wspomnień ludzi, którzy przetrwali II Wojnę Światową. Wszystkie nasze sentymenty i inspiracje zebrały się więc naturalnie w całość. W ten sposób powstał pomysł na My Memory of Us. Bez zadęcia; raczej z sentymentu i potrzeby (…) podzielenia się z ludźmi opowieścią o niesamowitej przyjaźni, która akurat w tym przypadku jest dużo ważniejsza niż historia w tle.”
Siłą napędową My Memory of Us będzie zobrazowanie perspektywy dwójki przyjaciół, którzy świetnie się uzupełniają. Każde z dzieci posiadać będzie indywidualne umiejętności, ale dopiero działając w parze mogą przezwyciężyć wszystkie przeciwności losu. I choć grę cechować będzie momentami słodko-gorzki humor, tak już wydarzenia w niej przedstawione, nawiązujące do sytuacji dzieci w żydowskim getcie nasycone będą znacznie głębszym znaczeniem, bez choćby cienia groteski.
*Na obrazku otwierającym wpis widnieje Irena Sendlerowa, której taką grafiką autorzy opisywanego tytułu oddali należny hołd.