Coraz więcej niepotwierdzonych doniesień słychać w temacie wyjęcia z szuflady marki Dead Space. Co szykuje EA?
Osiem lat już „leży w szufladzie” świetna seria Dead Space i spokojnie czeka na swoje „drugie życie”. Przez ten cały okres, po słabej sprzedaży Dead Space 3, nie było kompletnie nic słychać odnośnie nowych przygód kosmicznego inżyniera Isaaca. Fani serii marzyli o kolejnej części lub choćby o remasterach całej trylogii jeszcze podczas premiery poprzedniej generacji konsol – PlayStation 4 i Xboksa One. Niestety Electronic Arts było nieugięte i przez tyle lat nie słuchało graczy pragnących grozy i niezapomnianych starć z nekromorfami. Wychodzi na to, że na obecnych platformach wreszcie pojawi się lubiany inżynier, a EA szykuje coś związanego z Dead Space. Tylko czego możesz oczekiwać?
…if we’re not DEAD first
Najnowsze niepotwierdzone doniesienia serwisu GamesBeat mówią o pracach przy Dead Space Remake z solidnym przyłożeniem się do pracy. Ekipa z Motive Studios ponoć szykuje pełnoprawny remake, który powstaje na mocnym fundamencie pierwszej części, z inspiracjami innych gier z serii i next-genową grafiką. Programiści znani z Star Wars: Squadrons chcą dać graczom to na co zasługuje pierwsza część i podobno mocno analizują ostatnie odświeżenia serii Resident Evil. Czyżby mieli chrapkę na takie oceny i werdykty graczy jakie otrzymywała choćby gra Resident Evil 2 Remake?
To właśnie Jeff Grubb z serwisu GamesBeat już wcześniej dał fanom serii nadzieje na nowe Dead Space, twierdząc że elektronicy chcą powołać do życia starą markę. „Zobaczymy ten tytuł, jeśli wcześniej nie będziemy martwi” z DEAD w opisie, jasno wskazywało na ten kultowy już horror. Teraz okazuje się, że być może będzie to bardziej remake niż kolejna część. Prawda jest taka, że w moim przypadku już od dawna marzyłem o restarcie z prawdziwego zdarzenia więc tak czy siak będę zadowolony.
Tnij kończyny
Chyba każdy prawdziwy fan ten znakomitej serii pamięta powyższe hasło, na jakie trafił już na początku pierwszej części. Stosując tę zasadę nie tylko oszczędzało się amunicję czy grało się łatwiej ale było jeszcze bardziej stresująco bo przecież czasami trudno było trafić w kończyny ohydnych maszkar. Aktualnie wydawca posiadający prawa do serii również może pamiętać o tej radzie i nie pozwalać od razu na prace przy Dead Space 4 ale właśnie najpierw zrobić remake pierwszej części i zobaczyć jak się przyjmie. Kto jak kto ale EA szybko nie zapomina o złych ruchach odnośnie Dead Space 3 (wtrącanie się w prace dewelopera i „prośba” o skierowanie rozgrywki w stronę akcji) i, co najważniejsze, kiepskiej sprzedaży.
Decyzja o „odmrożeniu” przygód Isaaca Clarke’a również może być w pewnym sensie obecną modą na horrory i pokłosiem zapowiedzi ekipy Striking Distance Studios z wieloma twórcami trylogii Dead Space, nowego projektu The Callisto Protocol. Pierwszy trailer dość mocno inspirował się ich poprzednimi tytułami i chyba można spodziewać się perełki dla fanów hurtowo strzelającego do nekromorfów inżyniera. Oczywiście remake Dead Space może być w produkcji już od dawna ale to właśnie sukcesy takich tytułów jak m.in. Outlast, Resident Evil VII czy Until Dawn z pewnością pchnęły wydawcę do odświeżenia najlepszego horroru w kosmosie.
Isaac Clarke wraca 22 lipca?
Wszystkie te interesujące wieści są niepotwierdzone ale coś chyba jest na rzeczy bo oficjalny kanał serii na YouTube dostał nowy obrazek profilowy. Z wysłużonego Dead Space 3 po wielu długich latach (9 lat!) zmieniono grafikę na tę znaną z Dead Space 2. Po co ktoś zmieniałby obrazek na niemal zapomnianym kanale? Zagorzali fani marki muszą uzbroić się w trochę więcej cierpliwości bo prawdopodobna zapowiedź Dead Space Remake będzie miała miejsce na imprezie EA Play Live 22 lipca. Na tym wydarzeniu możesz spodziewać się nowych materiałów m.in. z Battlefield 2042 czy Apex Legends. Czy niespodzianką będzie coś związanego z Dead Space? Ja wierzę w to z całego serca.
Jeśli fani będą chcieli ponownie przeżyć przygody kosmicznego inżyniera to kolejnym krokiem z pewnością będzie Dead Space 4 ale na to trzeba będzie jeszcze poczekać, wcześniej ciesząc się świetnie zapowiadającym się horrorem The Callisto Protocol z premierą w 2022 roku. Wydaje się, że po ośmiu latach nadchodzą syte lata dla fanów Dead Space i wielu momentów grozy, jednak z końcową euforią lepiej poczekać jeszcze 20 dni i dopiero wtedy otwierać szampana. Osobiście czuję w kościach, że następny rok będzie prawdziwą sielanką dla fanów solidnego straszenia. Obym się nie mylił.
