Horizon było powiewem świeżości i killerem marki Killzone

killzone

Twórcy nie mają dobrych wieści dla fanów serii Killzone wciąż skupiając się na marce Horizon.

Studio Guerrilla Games odniosło wielki sukces z serią Horizon, znacznie większy niż z poprzednimi swoimi grami, ale wciąż istnieje duża grupa fanów marki Killzone pragnąca hucznego powrotu strzelaniny. Niestety taki obrót spraw był mało prawdopodobny, a po ostatniej wypowiedzi jednego z twórców raczej nie ma się co łudzić na kolejne mroczne strzelanie.

W wywiadzie dla Washington Post dyrektor artystyczny Roy Postma, pracujący w Guerrilla od 2000 roku, poruszył kwestię Killzone stwierdzając, że studio „skończyło” z tą serią decydując się rozpocząć prace przy Horizon Zero Dawn. Przygody Aloy zostały świadomie i celowo zaprojektowane jako znacznie bardziej żywa i kolorowa gra i całkowite przeciwieństwo mrocznego i ponurego Killzone.

Twórca dodał, że zespół potrzebował powiewu świeżości, a seria Horizon reprezentuje historię, tematy i bohaterów istotnych dla wszystkich grup wiekowych. Horizon to strzał w dziesiątkę i nie wydaje się, aby Guerrilla w najbliższej przyszłości zamieniła tę markę na mroczną walkę z Helghastami. A szkoda.

Choć Marcin od dziecka wychowany był na prymitywnych wirtualnych światach, zauroczony jest nimi do dziś. Gry wideo nosi w sercu i od wielu lat przelewa myśli z nimi związane na papier. Recenzjami stara się zaintrygować odbiorcę, w publicystyce zarażać zaś swoją pasją. Poszukiwacz pozytywnych stron życia, ceniący doświadczenie i nieprzychylnie nastawiony do szeroko pojętej głupoty. Tata i Ustatkowany gracz.

Zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Możesz używać tych tagów HTML i artrybutów: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>

*