Na rynek trafiła właśnie mysz Razer Naga Chroma, łącząca wszystkie cechy poprzednich trzech gryzoni z serii, oferując dodatkowo kilka nowości. Ostatnio wydany Epic Chroma był bezprzewodowym urządzeniem, idealnie sprawdzającym się w grach MMO. Tajwański producent postanowił swój najnowszy produkt wyposażyć w kabel, jednakże różnice między wymienionymi modelami nie kończą się jedynie na wspomnianym przewodzie. Razer ulepszył najnowszy produkt z serii o dwukrotnie czulszy sensor wykonany w technologii nie 4, jak to miało miejsce w Epicu, lecz 5G. Sprzęt przeszedł też nieznaczny lifting obudowy.
Jestem przekonany, że po zerknięciu na zdjęcia testowanej myszy pierwsze, na co zwrócisz uwagę, to miniaturowa klawiatura na boku obudowy. I słusznie, bowiem to właśnie ona jest najbardziej charakterystycznym elementem rzeczonego urządzenia. 12 w pełni programowalnych, mechanicznych przycisków daje ogromne możliwości, nie tylko w grach MMO. Do tego dochodzi możliwość zmiany czułości sensora w locie oraz odchylania scrolla na boki. Gdy już chwycisz za Naga Chroma poczujesz przyjemnie matową powierzchnię, idealnie wpasowującą w niemalże każdy kształt dłoni. Jak na Razera przystało, całość wykonano z najwyższej jakości materiałów. Każdy element idealnie do siebie pasuje, więc nie ma mowy o jakimkolwiek skrzypieniu tworzywa. Wszystkie przyciski działają bardzo cicho, a rolka jest niemalże niesłyszalna, dzięki czemu możesz spokojnie oddawać się nocnym igraszkom bez obawy o śpiących współlokatorów lub rodzinę. Dwumetrowy przewód gwarantuje natomiast komfortowe użytkowanie we właściwie każdych warunkach. Inżynierowie z Tajwanu przyzwyczaili mnie do bardzo wysokiego poziomu wykonania i z pełną odpowiedzialnością za słowa mogę napisać, że ponownie stanęli na wysokości zadania, dostarczając produkt doskonale nadający się do wielogodzinnych sesji przed monitorem. To, że Naga Chroma dobrze leży w dłoni i ładnie wygląda już wiesz. A jak najnowszy gryzoń sprawdza się w boju?
Choć urządzenie polecane jest szczególnie do gier MMO, sprawdziłem je w tym gatunku niezwykle pobieżnie, zagłębiając się w mroczny świat Black Desert Online. Nie da się ukryć, że dodatkowe dwanaście przycisków idealnie sprawdzało się w trakcie zabawy. Co jednak ciekawe, w FPS-ach oraz grach RPG Naga Chroma również okazała się niezwykle przydatna. Możliwość przypisania pod każdy z klawiszy dowolnej komendy znacząco ułatwia zabawę. Dochodziło do tego, że klawiatury komputera używałem jedynie do sterowania postacią, a wszystkie pozostałe ruchy podpiąłem pod mysz. Oczywiście zapamiętanie poszczególnych funkcji może sprawić nieco trudności, jednak wystarczy wprowadzić jakąkolwiek metodykę, a będzie znacznie prościej. Mimo iż miniaturowy panel jest dobrze wyprofilowany, gracze z większymi dłońmi mogą mieć niewielki problem z komfortem jego użytkowania. O ile pierwsze sześć przycisków jest łatwo dostępnych, o tyle pozostałe wymagają już nieco wprawy ze strony osoby ich używającej. Kłopotliwe może okazać się także przypadkowe wciskanie miniaturowych klawiszy. W ferworze walki zdarzało mi się o nich zapomnieć, co skutkowało np. rzuceniem granatu w trakcie ostrej wymiany ognia w zamkniętym pomieszczeniu. Razer Naga Chroma dobrze sprawuje się nie tylko jako mysz gamingowa, ale również jako klasyczny gryzoń, używany do codziennej pracy.
Chcąc w pełni wykorzystać możliwości myszy, niezbędne jest skorzystanie (już chyba tradycyjnie) z Razer Synapse. Software gwarantuje możliwość pełnej kustomizacji klawiszy oraz ustawiania makr. Pod dwanaście przycisków możesz zaprogramować dowolną kombinację. Do tego dochodzi funkcja Chroma, czyli wybór koloru (16,8 miliona barw) podświetlania scrolla, miniaturowej klawiatury oraz logo Razera. Dostępnych jest również kilka opcji luminacji – od statycznej, przez naprzemienną, reagującej na działanie klawiszy, cyklicznej, aż po jej całkowite wyłączenie.
Jeśli szukasz dobrej myszy gamingowej, Razer Naga Chroma jest bardzo dobrą propozycją pod warunkiem, że liczysz się z wydatkiem rzędu 400 PLN. Oczywiście stosunek ceny do jakości jest absolutnie prawidłowy, ponieważ to najzwyczajniej w świecie doskonałe urządzenie, które pojęciom „komfort grania” oraz „dodatkowe funkcjonalności” nadaje zupełnie nowych znaczeń. Dobrze leży w dłoni, jest wykonana z bardzo dobrej jakości materiałów oraz oferuje potężne możliwości dzięki dodatkowym, w pełni programowalnym przyciskom. Szczerze polecam!
SPECYFIKACJA TECHNICZNA:
Liczba przycisków programowalnych: 19
Kółko: 4-kierunkowe + klik
Sensor: laserowy, 5G, 16 000 DPI
Podświetlenie: LED / 16,8 miliona kolorów
Prędkość śledzenia: 200 cali na sekundę
Częstotliwość: 1000 Hz
Długość przewodu: 2,1 m
Wymiary: 119 x 75 x 43 mm
Waga: 135 g
Mysz do testów otrzymaliśmy dzięki uprzejmości firmy Razer.
