Zdążyłem już przyzwyczaić się do tego, że za sprzęt lub usługę dedykowane konkretnym odbiorcom zawsze płaci się więcej. Fryzura czy makijaż na wesele, ekwipunek do biegania, czy wreszcie hardware dla graczy. Klawiatura Genesis RX69 oraz mysz GX69 starają się przełamać ten stereotyp. Czy za niecałe 250 PLN rzeczywiście da się stworzyć porządny gamingowy zestaw?
Rodzimy producent akcesoriów dla graczy zdążył mnie przekonać do swoich produktów przy okazji kilku testów. Gamepada PV65 używam z powodzeniem do dzisiaj. Dlatego byłem przekonany, że podesłany zestaw tylko utwierdzi mnie w przekonaniu, że produkty Genesis warte są zainteresowania.
Klawiatura Genesis RX69
Klawiatura membranowa działająca jak mechaniczna? „Niemożliwe” – pomyślałem. Przez moje ręce przewinęło się niemało tym podobnych urządzeń i żadna membrana nie była w stanie zapewnić choćby zbliżonej precyzji. Dlatego po podłączeniu Genesis RX69 do mojego PC byłem przekonany, że polski producent nieco przegiął z marketingiem. Po ponad dwóch tygodniach intensywnego testowania biję się w pierś – jest więcej niż dobrze. Zacznijmy jednak od początku…
Design, jak na gamingowy sprzęt przystało, znacznie odbiega od typowych klawiatur spotykanych na rynku. Czarno-czerwona kolorystyka i nieco agresywny wygląd sprawiają, że sprzęt ładnie prezentuje się na biurku, przy okazji rozwiewając wszelkie wątpliwości o to, jakiemu rodzajowi aktywności jest dedykowany. Aluminiowa góra obudowy nadaje urządzeniu stylu, a dość efektowne podświetlenie w siedmiu zdefiniowanych odgórnie kolorach i 8 trybach dopełnia całości. Nie ma regulacji jego intensywności, ale inżynierowie Genesis poszli w dobrym kierunku, ustawiając je na średnim poziomie, dzięki czemu w nocy nie bije specjalnie po oczach. Dzięki regulowanej wysokości każdy może dostosować kąt jej nachylenia do własnych potrzeb. Nieco gorzej wypada podkładka pod nadgarstki. Jest nieco zbyt wąska, co może być mało komfortowym rozwiązaniem dla osób o większych dłoniach. Co ciekawe, swoim wyglądem Genesis RX69 faktycznie przypomina klawiaturę mechaniczną. Gdy jednak zajrzeć pod którykolwiek z klawiszy, od razu wszystko staje się jasne.
Genesis RX69 rzeczywiście bardzo dobrze sprawdza się w działaniu, dosyć skutecznie imitując klawiaturę mechaniczną. Wykonane technologią „double injection” przyciski działają niezwykle sprawnie, a ich wytrzymałość jest godna podziwu. Szkoda jednak, że zastosowany anti-ghosting nie obejmuje wszystkich klawiszy. Co więcej, zabrakło dedykowanego oprogramowania umożliwiającego tworzenie makr pod wybrane tytuły. Urządzenie nie posiada też żadnych dodatkowych portów USB umożliwiających podłączenie dodatkowych akcesoriów, jednakże osobiście nigdy nie korzystam z tego rozwiązania, nawet jeśli inny hardware oferuje taką możliwość. Najważniejsze, że z każdym z testowanych przeze mnie tytułów Genesis RX69 poradziła sobie bez zarzutu. Klawisze reagowały bez żadnych problemów, pozwalając cieszyć się rozgrywką.
SPECYFIKACJA TECHNICZNA:
Typ: klawiatura membranowa
Profil: wysoki
Układ standardowy: 104 + 12 przycisków funkcyjnych
Dodatkowe funkcje: anti-ghosting, blokowanie klawisza Windows
Podświetlenie: 7 kolorów, 8 trybów
Przewód: 180 cm, USB
Mysz Genesis GX69
Sama klawiatura to za mało, aby móc cieszyć się elektroniczną rozrywką. Dobra mysz do podstawa, więc decydując się na zakup nowego gryzonia trzeba pod uwagę wziąć kilka kluczowych czynników. Skoro klawiatura Genesis RX69 okazała się dobrym produktem w bardzo dobrej cenie, być może mysz tego samego producenta uzupełni komplet? Genesis GX69 charakteryzuje się przede wszystkim sporymi możliwościami kustomizacji. Nie tylko zaprogramujesz jej dziesięć przycisków wedle własnych preferencji, ale też dostosujesz jej długość oraz wagę do swoich potrzeb.
Osobiście lubię czuć wagę myszki, z której korzystam, dlatego w trakcie użytkowania Genesis GX69 nie odpinałem żadnego z czterech dodatkowych odważników. Moja żona jest jednak znacznie drobniejsza osobą i od razu zdecydowała się na najlżejszą opcję. Możliwość zmiany wagi (a musisz wiedzieć, że różnica między najcięższą a najlżejszą opcją jest wyraźnie odczuwalna) jest ogromnym atutem sprzętu rodzimego producenta. Gdy dodać do tego możliwość skrócenia lub wydłużenia obudowy, otrzymujemy urządzenie możliwe do użytkowania niemalże przez każdego, bez względu na wielkość dłoni.
Czułość sensora można zmieniać w locie, a jego zakres mieści się między 400 a 4 000 DPI. Oczywiście z wartości maksymalnej nie korzystałem dłużej niż przez kilka sekund, ponieważ wówczas granie stawało się mało komfortowe. Dzięki oprogramowaniu możesz w dowolny sposób konfigurować funkcje poszczególnych przycisków, a za pomocą wbudowanej pamięci bez problemu podepniesz mysz do innego komputera bez utraty ulubionego ustawienia. Genesis GX69 wykonano z dobrej jakości materiału, dzięki czemu poszczególne jej elementy dobrze do siebie pasują, a użytkowanie jest w pełni komfortowe.
Mysz sprawdziłem z tymi samymi tytułami co klawiaturę Genesis RX69. W każdym z nich gryzoń sprawdził się bardzo dobrze, zapewniając odpowiednią reakcję na moje poczynania.
SPECYFIKACJA TECHNICZNA:
Liczba przycisków: 10
Sensor: AVAGO 3050
DPI: 4 000
Częstotliwość: 1 000 Hz
Maks. szybkość przetwarzania danych: 2 000 FPS
Maks. szybkość śledzenia: 60 ips
Długość kabla: 200 cm
Waga: 152 gramy
RX69 i GX69 to dobre połączenie
Za niespełna 250 PLN możesz wejść w posiadanie bardzo dobrego zestawu, który posłuży Ci znacznie dłużej, niż jeden sezon. Inżynierowie Genesis dostarczają katalog coraz lepszych produktów, które śmiało mogą stawać w szranki ze znacznie droższymi urządzeniami. Jeśli akurat szukasz porządnej klawiatury i konkretnej myszki, śmiało możesz rozważyć zakup opisywanych powyżej akcesoriów.