Z tego co mówi jeden z twórców Cyberpunk 2077, strzelanie w polskiej grze będzie na porządku dziennym.
Night City zapowiada się na wyjątkowo niebezpieczne i brutalne miejsce do życia. Concept art coordinator Ben Andrews w rozmowie z Official PlayStation Magazine powiedział, że w w tej wielkiej metropolii przemoc doszła do skrajności i każdy ma pukawkę, aby się bronić. To tak jakby amerykańska kultura broni po prostu oszalała i miała swoje odbicie w Night City.
Dlaczego tak się stało? Powszechne jest to, że możesz zostać napadnięty w drodze do domu z pracy lub może dojść do włamania do Twojego mieszkania w weekend i właśnie po to mieszkańcy hurtowo kupują broń. Idąc do sklepu po zakupy, kupujesz giwerę (nawet np. za 5 euro), bronisz się, wyrzucasz ją i kupujesz nową – tak jak z innymi powszechnymi rzeczami codziennego użytku.
Interesujące podejście do sprawy i zapowiadające jeszcze więcej strzelania, nie? Premiera Cyberpunk 2077 już 19 listopada na PlayStation 4, Xboksa One i PC.