Szybkie ładowanie to dziś w zasadzie standard. Niestety nadal nie wszyscy producenci smartfonów dorzucają stosowne akcesoria do swoich produktów. Jeśli chciałbyś ładować swój sprzęt szybciej, powinieneś zainteresować się Aukey PA-R1 lub PA-R1S. Pierwsza z wymienionych uzbrojona jest w jedno, a druga w dwa złącza USB-C PD.
Aukey ma w swojej ofercie całą masę ładowarek. Wśród nich są dwa wyżej wymienione modele, które na pierwszy rzut oka można wziąć za dedykowane posiadaczom urządzeń od Apple. Wszystko przez napis na froncie opakowania: „For iPhone 12”. Jak się okazuje, użytkownicy smartfonów z Androidem na pokładzie również mogą po nie sięgać.
Aukey PA-R1 i PA-R1S – wygląd i jakość wykonania
Aukey PA-R1 i PA-R1S są średnich rozmiarów ładowarkami, odpowiednio: 45 x 44 x 27 mm i 44 x 45 x 28 mm. Są również dość lekkie: 55 g i 77 g. Sam wygląd cieszy oko. Delikatnie zaokrąglone korpusy wykonano z matowego plastiku, umieszczając na nich jedynie niezbędne informacje oraz logo producenta.
W obu przypadkach sprzęt był bardzo solidny. Z PA-R1 pokusiłem się o swoisty crash-test, upuszczając ją na kostkę brukową z około dwóch metrów. Oprócz drobnego odprysku na krawędzi, nie stwierdziłem żadnych innych uszkodzeń, a co najważniejsze – jakichkolwiek nieprawidłowości w działaniu.
Ładowarki Aukey PA-R1 i PA-R1S w akcji
Pierwsze co po podłączeniu do prądu rzuca się w uszy, to dość głośna praca obu ładowarek. O ile w ciągu dnia nie jest to szczególnie uciążliwe, tak nocą osoby bardziej wrażliwe mogą mieć problem z zaśnięciem, gdy w głuchej ciszy słychać jedynie irytujące brzęczenie ładowarki.
Najistotniejsze jest jednak samo ładowanie. Producent twierdzi, że ładowarki są w stanie doładować 50% baterii iPhone 8 i wyżej w około 30 minut. Nie miałem okazji do sprawdzenia tych danych, ale z Androidem aż tak szybko to nie działa. Całkowite naładowanie Samsunga Galaxy A50 zajęło obu testowanym modelom około półtorej godziny, co jest wynikiem w pełni zadowalającym.
Nie czas ładowania jest jednak najmocniejszą stroną testowanych ładowarek. Jest nią technologia Power Delivery. Ładowarka rozpoznaje rodzaj ładowanego urządzenia, dzięki czemu jest ono zabezpieczone przed przepięciem, zwarciem i nadmiernym naładowaniem, co w konsekwencji mogłoby doprowadzić do uszkodzenia akumulatora. Na to wszystko sprzęt ma stosowny certyfikat.
Podsumowanie
Za niecałe 40 PLN możesz mieć solidną ładowarkę, która szybko uzupełni energię w akumulatorze twojego urządzenia. To w zasadzie powinno wystarczyć za rekomendację.
Jeśli z jakiegoś powodu szukasz ładowarki, z czystym sumieniem mogę polecić Ci produkty Aukey.