W latach, w których w Polsce nieśmiało zaczęły pojawiać się pierwsze drukowane magazyny o grach wideo, a słowo PlayStation z wolna miało zacząć wybrzmiewać w każdym polskim domu, Japończycy w najlepsze ogrywali produkcję zatytułowaną Resident Evil. Tytuł, który na zawsze miał zmienić postrzeganie cyfrowych horrorów.
I zmienił! A ostatnio, za pomocą wskrzeszonej na platformy obecnej generacji drugiej części serii, ponownie jest na ustach wszystkich graczy. Dobra passa wydaje się trwać nadal, gdyż Capcom właśnie zapowiedział wydanie trzech odsłon serii na Nintendo Switch. W eShopie 21 maja pojawią się Resident Evil, Resident Evil 4 i Resident Evil 0, które będzie można nabyć jedynie w formie cyfrowej.
European Switch owners will be able to grab all three games as separate digital downloads through the Nintendo eShop! More info coming soon.— Resident Evil (@RE_Games) 25 lutego 2019
Pikanterii może jednak dodawać fakt, że o ile amerykańscy gracze będą mogli zakupić stosowny pakiet dwóch z wymienionych odsłon (na który składają się Resident Evil i Resident Evil 0 – przyp. red.) w pudełkowej postaci, tak już europejscy posiadacze konsoli Nintendo będą musieli każdą z gier nabyć osobno, jedynie w cyfrowej sklepie.
Tym natomiast, którzy nie pamiętają jak to drzewiej bywało warto przypomnieć, że nie jest to pierwsze tête-à-tête serii Resident Evil z firmą Nintendo, gdyż Resident Evil 2 zostało w 1999 roku przekonwertowane na Nintendo 64, zaś z czasem i GameCube dostał stosowne porty wspomnianych w newsie produkcji.