Na remake Final Fantasy VII przyszło nam czekać ponad 5 lat od zapowiedzi. Naszym zdaniem było jak najbardziej warto, natomiast w dalszym ciągu dostaliśmy tylko fragment opowiedzianej na nowo historii. To w dalszym ciągu ok. 40 godzin przedniej zabawy, ale jednak bez formalnego zakończenia.
Bardzo możliwe jednak, że nie trzeba będzie czekać kolejnych pięciu, by poznać następny fragment tej opowieści. Reżyser oryginalnego Final Fantasy VII oraz producent remake’u Yoshinori Kitase potwierdził w rozmowie z Entertainment Weekly, że następna część powrotu jest już w produkcji. Z kolei w wydanej niedawno w Japonii książki na temat remake’u z cyklu Ultimania – oficjalnych „biblii” gier z serii Final Fantasy i Kingdom Hearts – znajdują się wypowiedzi właśnie Kitase oraz Tetsuyi Nomury odnośnie strategii wydawniczej. Obaj panowie sugerują w nich, że zamiast wydawać kolejne „duże” części, planują skupić się na mniejszych historiach w ramach większej całości.
Wielu zakładało, że Final Fantasy VII Remake ukaże się w ok. 3 częściach – mniej więcej po jednej na każdą płytę oryginału. Patrząc jednak na to, że nawet wydana gra nie zawarła w sobie całości pierwszego CD, wygląda to na mniej realny plan. Możliwe więc, że dostaniemy szereg mniejszych gier o przygodach Clouda i spółki poświęconych np. w całości perypetiom w Junon, Wutai czy przybytku Golden Saucer. Obaj panowie oraz Square Enix nie mówią póki co nic na temat modelu wydawniczego: czy poszczególne części będą osobnymi, pudełkowymi grami, czy też zostaną rozwiązane jako DLC lub „epizody”, jak w przypadku gier Telltale czy serii Life Is Strange.
O tym, że produkcja zaszła już nieco dalej niż do ucieczki drużyny z Midgaru wiemy również z plików gry. Red XII nie jest grywalną postacią w remake’u, ponieważ dołącza dopiero w ostatnich dwóch rozdziałach, w których steruje nim SI, natomiast moderom udało się „whakować” go do gry za pomocą edytora zapisów. Nie może co prawda używać wtedy umiejętności specjalnych, z których korzysta jako bohater niezależny, natomiast możliwe, że już przy okazji wersji PC remake’u moderzy pełnoprawnie dołączą go do zespołu.
