Książkowy World of Warcraft jest bliższy memu sercu z każdym kolejnym przeczytanym tomem. Jutro na księgarniane półki, nakładem wydawnictwa Insignis, trafi Przez Mroczny Portal, za którą odpowiedzialni są Aaron Rosenberg i Christie Golden.
Po lekturze kilku publikacji próbowałem swoich sił w grze Blizzard, jednak po kilku godzinach miałem serdecznie dość. Sytuacja ma się zupełnie inaczej jeśli chodzi o książki, dlatego zapowiedzi kolejnych publikacji przyjmuję z wypiekami na twarzy.
Orkowie ponownie przejdą przez Mroczny Portal
Choć Mroczny Portal został zniszczony przez siły Przymierza, a Horda zmuszona do odwrotu, po dwóch latach okazuje się, że Azeroth nie jest bezpieczne. Pozostający dotąd w ukryciu szaman Ner’zhul jednoczy rozbite i walczące między sobą plemiona, tworząc nową Hordę. Odnajduje sposób na ponowne otwarcie Mrocznego Portalu, wysyłając żądną zemsty i krwi armię wprost do Azeroth. Orkowie zawierają też niezwykłe przymierze z czarnymi smokami, co może okazać się katastrofalne w skutkach.
Ponieważ Przez Mroczny Portal popełnił duet doskonale znający World of Warcraft, liczyłem na pełnokrwistą opowieść o walce dobra ze złem, gdzie jednak nie wszystko jest tak oczywiste, jakim zdaje się być od początku. I właśnie taką książkę dostałem. Oprócz samej historii ponownej próby podboju Azeroth, znalazło się miejsce na intrygę, wątek miłosny oraz opowieść o braterstwie, lojalności i zdradzie. Są też dopełniające całości mniej lub bardziej przewidywalne zwroty akcji.
Orcze i ludzkie mięso
Sporo książek opartych na licencji World of Warcraft było zbyt „ugrzecznionych”. Szczególnie w trakcie epickich batalii brakowało sugestywnych opisów, które stosownie działałyby na wyobraźnię czytelnika. Autorzy Przez Mroczny Portal postanowili nieco zmienić tę tradycję, serwując fruwające w powietrzu czerepy, spopielane potężnymi zaklęciami truchła zielonoskórych i przecinane na pół orczymi toporzyskami siły Azeroth. Owszem, opisom nadal daleko do brutalnej jatki rodem z Warhammer 40 000, jednak jest wystarczająco dobrze. Bez wątpienia sporą rolę odegrał tu bardzo solidny przekład, za który odpowiedzialna jest doświadczona na tym polu Dominika Repeczko.
Przez Mroczny Portal w przystępny sposób przybliża historie znanych bohaterów Azeroth oraz Hordy. Co ważne, nawet jeśli nie czytałeś poprzednich publikacji, dzięki krótkim wtrąceniom wyjaśniającym wcześniejsze wydarzenia, nie powinieneś czuć się zagubiony. Oczywiście serdecznie polecam lekturę dotychczas wydanych książek z serii Blizzard Legends – dzięki temu będziesz doskonale wiedział kto jest kim i jakie pobudki nim kierują. Jednym z ciekawszych jest wątek Allerii i Turalyona, walczących z własnymi emocjami i rozsądkiem. Czy dawne uczucie ma szansę przetrwać w świecie zagrożonym inwazją Hordy?
Przejdź przez Mroczny Portal
Jeśli jeszcze nie złożyłeś zamówienia przedpremierowego, koniecznie jutro udaj się do najbliższej księgarni i nabądź swój egzemplarz Przez Mroczny Portal. To bardzo udana publikacja, w ciekawy sposób opisująca losy ludności Azeroth nękanej przez orczą Hordę. Znajdziesz tu wszystko, za co można pokochać World of Warcraft: epickie batalie, intrygę, miłość i zdradę.
Tytuł: World of Warcraft: Przez Mroczny Portal
Autorzy: Aaron Rosenberg i Christie Golden
Tłumaczenie: Dominika Repeczko
Wydawnictwo: Insignis
Liczba stron: 360
Data premiery: 13 lutego 2019
Wymiary: 140 x 209 mm
*Grafikę użytą w tekście stworzył Haigang Huang.