Kolejny tydzień, kolejne opóźnienie. Tym razem trafiło na produkcję Scorn.
Science horror inspirowany pracami szwajcarskiego malarza Hansa R. Gigera, nie ukaże się w grudniu tego roku. Serbski deweloper poinformował na Kickstarterze, że tytuł zaliczy opóźnienie na 2022 rok ale oficjalna wiadomość ma być podana dopiero 10 grudnia.
Dlaczego tak długo jest cisza odnośnie tego projektu? Twórcy mają bardzo prostą odpowiedź na to pytanie – po prostu wolą skupić się w 100 procentach na pracy, bez przerywania jej na zwiastuny itp. Deweloper nawiązał do premiery Cyberpunk 2077 i wielu marketingowych zagrywek (np. zwiastuny tworzone przez zewnętrzne studia, szum i presja akcjonariuszy), które ostatecznie nie pomogły debiutującej grze. Polska cyberpunkowa przygoda powinna być wydana rok później i w temacie swojej produkcji programiści wolą dopracować produkt.
Ważnym elementem w rozgrywce Scorn ma być eksploracja świata, z kolei czujność gracza będzie nagradzana. Walka natomiast nie będzie stanowić priorytetu z uwagi na znikomą liczbę amunicji do organicznych narzędzi zagłady. Tym bardziej, że twórcy starają się kłaść duży nacisk na przedstawianą opowieść, aby gracz na długo po ukończeniu przygody, zapamiętał ich produkcję.