Tak więc przecieki odnośnie polskiego westernu okazały się prawdziwe. Call of Juarez: Gunslinger zmierza na Nintendo Switch.
Od tego momentu zaczyna się oficjalna kampania gry związana z japońską konsolą. Jeden z redaktorów serwisu VG247 dostał interesującą pocztówkę z Dzikiego Techlandu. Rewolwerowiec w czasie przerwy od strzelanin zagrywa się w Gunslingera na pstryczku.
To nie koniec tajemniczego przekazu, bo oprócz pozdrowień od polskiego developera, pocztówka zawiera też datę 24 października, kiedy to zostanie ujawnione więcej informacji odnośnie westernu. Pełną niespodziankę twórcom zepsuła organizacja ESRB, która trochę wcześniej ujawniła tytuł Call of Juarez: Gunslinger na platformie Switch.
Co takiego czeka graczy za sześć dni? Prawdopodobnie wydarzenie na żywo nie wchodzi w grę, więc można spodziewać się oficjalnej zapowiedzi, trailera i ujawnienia daty premiery.