Okazuje się, że prawdopodobnie wszystko jest na właściwej drodze ku zakończeniu prac przy Dying Light 2.
Ostatnio można było przeczytać o problemach przy produkcji sequela Dying Light, jednak wydaje się, że twórcy są na dobrej drodze, aby już wkrótce zapowiedzieć datę premiery gry. W rozmowie z serwisem The Escapist senior PR manager Ola Sondej i lead game designer Tymon Smektała, wypowiedzieli się w temacie obecnego stanu produkcji najnowszej gry Techlandu. Okazuje się, że rozwój sequela idzie do przodu zgodnie z wewnętrznym harmonogramem polskiego studia, który został skorygowany na początku roku.
Smektała dodał, że podstawy gry pozostają takie same, odkąd ekipa rozpoczęła prace nad produkcją. Jednak naturalnym procesem każdej twórczej pracy jest ewolucja poszczególnych elementów, podyktowana czynnikami takimi jak optymalizacja, ulepszenie lub rozszerzenie niektórych bardzo obiecujących elementów. Aktualnie prace wchodzą w ostatnią fazę i twórcy potrzebują wsparcia graczy, przygotowując się na podanie nowych informacji o tytule i zakomunikowania daty premiery. Uch, wreszcie!
Jeśli tak się sprawy mają to teraz jedyne co można zrobić, to trzymać kciuki za bezproblemowe ukończenie gry i tegoroczne jej wydanie.