Twórcy nie boją się mówić o jakości na najwyższym poziomie w temacie Dying Light 2 na stare konsole.
Premiera Cyberpunk 2077 na PS4 i Xboksa One długo będzie odbijać się czkawką nie tylko twórcom ale też całej branży. Z pewnością sfrustrowani gracze będą nieufni i zanim kupią kolejny potencjalny hit, trzy razy zastanowią się nad wydaniem pieniędzy. Podobna sytuacja ma miejsce z kolejną wysokobudżetową produkcją z Polski – Dying Light 2.
W rozmowie z Wccftech, rendering director Tomasz Szałkowski powiedział, że „główne” konsole są dla ekipy od zawsze priorytetem i dokładają wszelkich starań, aby jakość gry na PS4 i Xboksie One była na najwyższym poziomie. Wrocławski deweloper testy na konsolach starszej generacji rozpoczął znacznie wcześniej niż w innych projektach, a było to związane ze skalą zmian w silniku i ambitnymi planami stworzenia gry jeszcze większej i bardziej złożonej niż pierwsze Dying Light. Trzymamy kciuki!
Oby tytuł ukazał się w tym roku, a optymalizacja na starych konsolach nie zawiodła.