Czyżby twórcy chcieli maksymalnie wykorzystać dobrodziejstwa PlayStation 5?
Dziennikarze serwisu GameReactor w jednym z artykułów napisali, że ten oczekiwany remake to nie będzie tylko zwykłe podbicie grafiki, tekstur, klatek na sekundę czy rozdzielczości. Oprócz ulepszeń wizualnych, remake rzekomo będzie miał również ulepszenia rozgrywki, wykorzystujące sprzęt PS5 i bardziej wydajny silnik, który był używany w The Last of Us Part II. Czy możesz liczyć dodatkowo na nowe funkcje rozgrywki? Znając ambicje amerykańskiego dewelopera można spodziewać się jeszcze więcej.
Warto pamiętać, że niedawno reżyser Neil Druckmann powiedział, że zarys historii do The Last of Us Part III jest już gotowy (wydarzenia po zakończeniu drugiej części), jednak to jeszcze nie czas na kolejne przygody Ellie.