Tragedia na Titanicu – recenzja książki paragrafowej

Tragedia na Titanicu Stwórz swoją przygodę

Lubię książki paragrafowe. Na tyle bardzo, że wydaną przez Nowa Baśń książkę Tragedia na Titanicu Ustatkowany Gracz objął patronatem medialnym.

Napisana przez Jima Wallace’a skupia się na tytułowym statku, który swój rejs skończył na górze lodowej. Co jednak ciekawe, dzięki kilku możliwym zakończeniom, w zależności od podejmowanych przez Ciebie decyzji, historia słynnego pływającego olbrzyma może potoczyć się zupełnie inaczej.

Jeśli nie wiesz, jaka jest idea książek paragrafowych musisz wiedzieć, że każda z nich oferuje przynajmniej kilka możliwych zakończeń. Te determinowane są przez wybory, których musisz dokonywać. Na niektórych stronach masz propozycje możliwych „dróg”, które mogą doprowadzić do jednego z kilku zakończeń. W tym przypadku aż 19 możliwych.

Tragedia na Titanicu potrafi wciągnąć

Wraz z Tobą na pokładzie są ludzie, którzy niekoniecznie dobrze Ci życzą, co tylko potęguje atmosferę zagrożenia. Muszę przyznać, że sama fabuła jest dość ciekawie poprowadzona. Owszem, momentami ma się wrażenie, że dokonywany wybór powinien doprowadzić bohatera w zupełnie inne miejsce, ale taki urok książek paragrafowych. Najważniejsze jest jednak to, że ostatecznie ma się ochotę na odkrycie każdego z dostępnych zakończeń.

To, do czego bez wątpienia można się przyczepić, to jakość wydania. Choć Tragedia na Titanicu ma 144 strony, to niewielkich rozmiarów publikacja, wydrukowana na słabej jakości papierze. Miękka okładka niestety jest bardzo podobna na zagniecenia, co niestety poniekąd eliminuje ją z puli tytułów rekomendowanych do podróżowania. Ryzyko zagięcia rogów jest tu spore. Oczywiście ciężko się spodziewać w tej cenie rewelacji – Nowa Baśń wyceniła tytuł na 20 PLN bez grosza.

Podsumowanie

Tragedia na Titanicu jest książką, którą polecam każdemu, kto lubi szybkie i lekkie tytuły. Myślę, że Twoje dzieci powinny być zadowolone z obcowania z tym tytułem.

Adam to ustatkowany gracz z krwi i kości. Mąż, ojciec, a także wieloletni miłośnik elektronicznej rozrywki w formie wszelakiej. Gry wideo traktuje jako coś znacznie powyżej zwykłego hobby, wynosząc je ponad inne pasje – muzykę i książkę – dostrzegając jednocześnie, jak wiele mają one wspólnego z innymi sferami jego zainteresowań.

Zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Możesz używać tych tagów HTML i artrybutów: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>

*