Były pracownik opowiada o problemach przy tworzeniu najnowszej części Halo.
Kiepski odbiór przez graczy pokazu rozgrywki Halo Infinite i późniejsze opóźnienie premiery to z pewnością wielkie rozczarowanie dla fanów serii. Teraz jeden z pracowników 343 Industries w wywiadzie przetłumaczonym przez ResetEra, opowiedział o zbyt ambitnych planach i pracy przy nowym silniku graficznym, co ostatecznie doprowadziło do większych kłopotów i nie wyrobieniem się na czas.
Twórca twierdzi też, że wiele pomysłów jakie 343 Industries miało na najnowsze Halo zarówno w fabule czy trybie multi, zostało przekreślonych, a rozwój charakteryzował się dużym crunchem przez kilka miesięcy dla programistów studia. Rozmówca uważa, że gotowy tytuł wciąż będzie świetny (dobra fabuła, bogatsza rozgrywka) ale jednocześnie przestrzega, aby nie oczekiwać epokowego arcydzieła.
Jeśli nie możesz doczekać się nowych informacji o Infinite, to deweloper ma wielkie plany na pokaz tego lata, co może sugerować prezentację gry na targach E3 w czerwcu.