Taką informację podaje Mateusz Witczak z Polski Game Dev. Bardzo możliwe, że kultowy polski magazyn o grach przestanie istnieć. CD-Action ukazuje się nieprzerwanie od kwietnia 1996 roku, od 2011 wydając rocznie 13 numerów.
Zwiastunem zmian, jeśli nie końca, były drastyczne zmiany w ostatnim roku. Redakcję opuścili pracownicy, w tym naczelny Dawid „spikain” Bojarski czy właśnie Witczak – czyli „Papkin”, szef publicystyki w magazynie. Zaczęto ciąć na korekcie i zawartości, spadała sprzedaż magazynu (numer na lipiec 2019 sprzedał się w liczbie 30 000 egzemplarzy przy nakładzie 74 000), a w październiku połączono redakcje CD-Action i PC Format. W tegorocznym, kwietniowym wydaniu padł już ostatni bastion: po raz pierwszy od 1996 roku, magazyn ukazał się bez pełnej wersji gry. Warto wspomnieć, że w ćwierćwiecznej historii czasopisma wydarzyło się to po raz pierwszy.
W wyniku pandemii Wydawnictwo Bauer obcina swój katalog. Zamknięte zostały już Kawaii (i to po powrocie do dwumiesięcznego cyklu wydawniczego w styczniu tego roku) i 19 innych tytułów, następne mają być właśnie CD-Action i PC Format. Jak mówi Mateusz Witczak:
Jednocześnie wydawca poprosił, by przez okres wypowiedzenia redakcje normalnie wydawały magazyny i zapewnił, że od dłuższego czasu prowadzi rozmowy z inwestorem, który może skontaktować się z częścią redaktorów… w prywatnych rozmowach dziennikarze podejrzewają jednak, że może być to “ściema”, która ma uratować morale.
Wraz z końcem prawie-miesięcznika (poszczególne wydania ukazywały się co 28 dni) nadejdzie też koniec pewnej ery w historii polskiej kultury cyfrowej. W końcu na CD-Action wychowała się kupa polskich graczy, w tym niżej podpisany. Płyta z jedną z moich ulubionych gier – Fallout 2 – z której korzystam zresztą do dziś pochodzi właśnie z wrocławskiego magazynu. To w CD-Action pisało wielu wpływowych klasyków „growego” pióra: Maciek „Eld” Jakubski, zmarły już Andrzej Sawicki lub El General Magnifico, czy Tymon „Hut Sędzimir” Smektała, jeden z projektantów Dying Light. To kawał polskiej historii – nawet jeśli, jak niżej podpisany, z pismem było Ci od lat mniej niż po drodze.
Jeśli informacje się potwierdzą: redaktorom życzymy miękkiego lądowania.
Aktualizacja: Na stronie www magazynu pojawiło się oficjalne stanowisko redakcji. Wypowiedzenia zostały potwierdzone – również fakt, że być może ostatni numer CD-Action ukaże się 5 maja.
