Doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, że osób proszących o różnorodną pomoc jest w Polsce aż nadto. Kiedy jednak w nomen omen grę wchodzi lek dla córki Marka Pańczyka, zwyczajnie odmówić nie możemy.
Nie wiesz kim jest Marek? Otóż to regularny bywalec giełdy Grzybowskiej w Warszawie, człowiek publikujący m.in. w magazynie Magia i Miecz lub Software Developer’s Journal. Jest również współwłaścicielem Big Daddy’s Creations i Red Zero Games, z których ostatnie studio wydało grę Here the Dragons. Ot, maniak gier pod każdą postacią, retro fanatyk – taki ustatkowany gracz.
A kim jest Gosia? To jego piękna córka, która choć na co dzień próbuje być pogodnie nastawioną do życia dziewczynką, choruje na rdzeniowy zanik mięśni. Aby choć trochę wesprzeć 10-latkę w codziennej walce o oddech, Marek wraz z żoną Alą potrzebują Twojej pomocy finansowej, cholernie dużo empatii i drobinę współczucia. Jednak nie takiej co wyciska łzę z ojcowskiego oka, a tej która otwiera portfel.
Jeśli masz własne zdrowe dzieciaki, nawet nie musimy przekonywać Cię do dokonania wpłaty – sam wiesz bowiem, jakim szczęśliwcem jesteś. Jeśli nie masz, a nasz blog czytasz jedynie rekreacyjnie, zamiast kupować nową grę na Steama, w którą i tak najpewniej nie zagrasz, przelej pieniądze na lek i rehabilitację dla Gosi. Wystarczy, że klikniesz w poniższy link
https://pomagam.pl/gosiaxyz/wsparcie/
Niczym za dekady gierkowskiej, wytężając słuch słyszymy, że pomożesz w potrzebie. Za co całym ciałem redakcyjnym dziękujemy, doskonale zdając sobie sprawę z faktu, że kropli potrzeba jedynie czasu na to, aby wydrążyć skałę. Zróbmy zatem z tych kropel ocean.
Wpis ten powstał w porozumieniu i za przyzwoleniem osoby najbardziej zainteresowanej, czyli Marka Pańczyka.
