Nienawiść w The Last of Us: Part II

Na imprezie PlayStation Experience stało się to, na co czekała zdecydowana większość growej braci. Naughty Dog oficjalnie zapowiedziało The Last of Us: Part II. Motywem przewodnim produkcji ma być szeroko pojęta nienawiść. Na kim chce się zemścić główna bohaterka?

Choć o sequelu The Last of Us spekulowano od dawna, dopiero teraz studio Naughty Dog postanowiło wyjawić nad czym obecnie pracuje. Podczas wydarzenia PlayStation Experience, oprócz samej zapowiedzi, zaprezentowano również rewelacyjny zwiastun The Last of Us: Part II z dwójką doskonale rozpoznawalnych już bohaterów. Twórcy dość wyraźnie przedstawili gęstą atmosferę, którą owiana będzie kolejna odsłona. Grająca na gitarze Ellie, gęsty klimat, tajemniczy Joel, wszechobecna brutalność i zdesperowana główna bohaterka już teraz zapowiadają kolejną dorosłą i niezwykle wciągającą opowieść. Kogo chce znaleźć i zabić przygnębiona Ellie?

Znajdę i zabiję ich wszystkich

Akcja gry będzie miała miejsce pięć lat po wydarzeniach ukazanych w pierwszej części. W grze przede wszystkim pokierujemy 19-letnią Ellie (podobnie jak miało to miejsce w dodatku „Left Behind”), co może nieco urozmaicić i zmienić ton rozgrywki. Z czterech niesamowitych minut spędzonych z bohaterami wiadomo, że młoda kobieta darzy szczerą nienawiścią bliżej niesprecyzowaną osobę. Darzy do tego stopnia, że tylko będzie starała się ją odszukać, ale i dokonać na niej aktu zemsty. Kto w tak dużym stopniu zaszedł jej za skórę? W internecie oczywiście pojawiło się wiele spekulacji i rozważań dotyczących fabuły, nawet wliczając w to śmierć Joela. W zwiastunie nie pokazano jego twarzy, a dojrzały mężczyzna w pewnym momencie wchodzi do domu w śnieżnobiałej otoczce, majaczącej niemrawo w tle.

Czyżby młoda wojowniczka rozmawiała z duchem? Taki rozwój wydarzeń mógłby tłumaczyć ogromną złość i wylewającą się z Ellie nienawiść. Trailer nie musi pokazywać przecież początku gry, więc możliwych opcji jest cały zasób. Neil Druckmann z Naughty Dog zdradził:

„Jeśli w pierwszej części motywem przewodnim była miłość między dwójką bohaterów, tak ta historia będzie tego przeciwieństwem. To opowieść o nienawiści”.

Pamiętając dosadny język i cięte riposty targanej brutalnymi wydarzeniami smarkuli, aż trudno pomyśleć co tym razem pokaże dorosła, pełna nienawiści i zdecydowana na wszystko, doświadczona przez życie Ellie. Dwójka przyjaciół ponownie będzie musiała pokazać mocne cechy swoich charakterów i wyjątkowe umiejętności walki wręcz. Po to by przetrwać.

The Last of Us: Part II – nienawiść w trudnych czasach

Potwierdzono, że Troy Baker ponownie wcieli się w Joela, Ashley Johnson zagra Ellie, a muzykę znów skomponuje Gustavo Santaolalla. Znaczek „Part II” nie jest przypadkowy, ponieważ ukazany nowy rozdział życia dwójki bohaterów wraz z pierwszą częścią ma się łączyć w spójną całość. Jeśli tak solidna ekipa wprowadzi kolejne ulepszenia, pomysły, poprawki i do cna wykorzysta możliwości PlayStation 4, możesz spodziewać się prawdziwej wirtualnej bomby, która eksploduje w okolicach 2018 roku (PlayStation 4 / Pro). Osobiście jestem tak bardzo uszczęśliwiony tą zapowiedzią i głodny kolejnych losów Joela i Ellie, że ponownie rzucę się w wir przygody sygnowanej pierwszą, zremasterowaną odsłoną The Last of Us. I najpewniej nie tylko ja mam takie plany…

Nowa gra Naughty Dog aktualnie jest w bardzo wczesnej fazie produkcji, zaś oficjalna zapowiedź – według pierwszych założeń – miała mieć miejsce dopiero w 2017 roku. Twórcy postanowili jednak już teraz pochwalić się nowym projektem. Po takim zwiastunie i pierwszych doniesieniach bardzo trudno będzie wyglądać kolejnej perły tego kalifornijskiego studia. Inny scenariusz wydarzeń w ogóle nie jest brany pod uwagę.