Seria dobiła do 100 milionów sprzedanych egzemplarzy i, co jest najlepsze, kolejne części wciąż wzbudzają emocje.
Wirtualnego straszenia na ekranie było mnóstwo. Wystarczy wspomnieć takie serie jak Silent Hill, Dead Space czy Outlast. Jednak po tak wielu latach (od 1996 roku) król jest tylko jeden i właśnie przekroczył próg magicznych 100 milionów sprzedanych kopii. Capcom aktualizowało swój wynik sprzedażowy, który do 31 marca 2020 roku wynosił 98 milionów sprzedanych egzemplarzy.
Czemu więc już pobito 100 mln? Wszystko za sprawą remake’u Resident Evil 3 (premiera 3 kwietnia) i jego sprzedaż na poziomie ponad 2 mln sztuk. Oznacza to właśnie wspomniany wyżej magiczny wynik całej serii i świetne perspektywy na przyszłość. Plotki mówią o remake’u Resident Evil 4, a w produkcji jest już ponoć całkiem nowa część – Resident Evil 8 (Village).