Komiks Predator: Łowcy to dość ciekawa koncepcja, wedle której w jednym miejscu spotykają się postacie pojawiające się w ciągu ostatnich trzydziestu lat na łamach zeszytów o kosmicznych myśliwych. W Polsce został nakładem Scream Comics.
Ponieważ dopiero rozpoczynam swoją komiksową przygodę z Predatorem (nie liczę zeszytów Batman vs Predator wydanych w latach 90. przez TM-Semic), nie znam żadnego z bohaterów występujących w rzeczonym tomie.
Kto tu jest myśliwym?
Jaya Soames dowodzi grupą teoretycznie zupełnie niezwiązanych ze sobą ludzi. Są w niej były agent FBI, komandos, a nawet handlarz narkotyków. Okazuje się, że jednak coś ich wszystkich łączy: każdy z członków ekipy wcześniej przeżył spotkanie z Predatorem. Dołącza do nich pragnący zemsty na łowcach z kosmosu Enoch Nakai. Drużyna wyrusza na wyspę położoną gdzieś na Oceanie Spokojnym, gdzie trafiono na ślad Predatora. Szybko okazuje się, że będzie to znacznie bardziej skomplikowana misja, niż się wszystkim wydawało…
Początkowo Chris Warner serwuje klasyczną opowieść o Predatorze, gdzie grupa śmiałków szybko uświadamia sobie, że nie ma większych szans w bezpośrednim starciu z kosmicznym łowcą. Wyspa, Predator, uzbrojeni po zęby ludzie, a potem już tylko rzeź. Tym bardziej pozytywnie zaskoczyła mnie końcówka, w której autor scenariusza nawet nie tyle odwraca role, co je redefiniuje.
Egzotyczna wyspa
Francisco Ruiz Velasco zilustrował pomysły Warnera w bardzo przekonujący sposób. Wszystko jest na swoim miejscu: brutalny, ale honorowy Predator, gęsta dżungla i próbujący przeżyć ludzie. Utalentowany Meksykanin w umiejętny sposób tchnął specyficzny klimat w niemalże każdy kadr, dzień czemu kilkukrotnie poczułem się jak w trakcie pierwszego seansu z Kevinem P. Hallem. Egzotyczna wyspa okazała się strzałem w dziesiątkę. Bardzo dobrze, że rysownik nie silił się na widowiskowe starcia. Jest krótko i krwawo. Nikt nie idzie na żadne kompromisy.
Szczerze polecam Ci komiks Predator: Łowcy. Jeśli jesteś fanem kosmicznego kolekcjonera trofeów, wpisz go na listę lektur obowiązkowych.