Cokolwiek to znaczy wydaje się bardzo tajemnicze i intrygujące.
Techland wiele razy zaskakiwał w dodatkowej treści do Dying Light i wydaje się, że w przypadku sequela będzie podobnie. W raporcie PCGamesN, lead designer Tymon Smektała powiedział, że twórcy chcą zaskoczyć graczy i stworzyć „atmosferę emocjonalnego wyczekiwania”. Możesz też „spodziewać się niespodziewanego” jak bardzo tajemniczo to brzmi.
W temacie dodatków niewiele wiadomo poza tym, że mają być duże i fani serii powinni być nimi podekscytowani. Smektała dodał, że choć odnośnie DLC pojawiło się wiele spekulacji i tropów to do tej pory nikt nie zgadł co deweloper ma w planach.