Abzû – gra czy artystyczne doznanie?

Abzu

Chociaż stawianie na oryginalność nie zawsze wychodzi grom na dobre, to jednak takie produkcje zapisują się złotymi zgłoskami w historii. Czy Abzû będzie jedną z nich? 

Tego dowiesz się już 2 sierpnia, bowiem to właśnie wówczas przypada premiera rzeczonej gry. Z racji tego, że zawsze przyklaskujemy twórczym i kreatywnym inicjatywom (sprawdź m.in. informację o grze Elegy for a Dead World lub Blues and Bullets), z niecierpliwością czekamy w redakcji na tytuł niezależnego studia Giant Squids. Korzeniami tytuł zahacza o przepiękne Journey, gdyż założyciel studia odpowiedzialnego za Abzû był dyrektorem artystycznym, sprawującym pieczę nad Podróżą właśnie.

W tytule, o którym piszemy będziesz miał możliwość podziwiać niezwykle artystyczne obrazy, podwodne pejzaże pełne oceanicznej fauny i flory, a podczas eksporacji jaskiń i zatopionych statków odkryjesz rozliczne sekrety głębin. Trzon rozgrywki stanowi obserwacja podwodnego środowiska, pływanie i przepięknie animowane wyskakiwanie ponad taflę wody celem zaczerpnięcia powietrza, ale i wykonania salta mortale w towarzystwie chociażby stada orek.

Abzû

Obraz to jednak jedna ze składowych, które mogą być motorem napędowym sukcesu. Kolejnym jest dźwięk, który w zapowiedziach tytułu był akcentowany wielokrotnie. Nad oprawą muzyczną Abzû czuwa bowiem Austin Wintory – wielokrotnie nagradzany kompozytor, który tworzył melodie do takich gier, jak wspomniana wcześniej Podróż, Flow, Assassin’s Creed Syndicate oraz The Order: 1886.

W naszej opinii jest na co czekać tym bardziej, że gry możesz doświadczyć wraz ze swoją latoroślą, nie obawiając się o choćby zalążek przemocy.

Zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Możesz używać tych tagów HTML i artrybutów: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>

*