Świetne wieści dla graczy mających polityczne zapędy. W Assassin’s Creed Valhalla będzie można rozmawiać i negocjować z innymi postaciami.
Dyrektor kreatywny Ashraf Ismail w wywiadzie dla serwisu Kotaku przedstawił nowe, interesujące szczegóły odnośnie rozgrywki w Assassin’s Creed Valhalla. W nowej części nie wszystkie zadania prowadzić będą do przemocy i wiele z nich będzie można załatwić poprzez dyplomację. Twórca zaznaczył, że w Valhalli struktura rozgrywki będzie bardzo różnić się od poprzednich odsłon. Taki stan rzeczy ma miejsce w związku z wprowadzeniem osad, w których ma panować pokój, a budowanie sojuszy odegra wielką rolę.
Jeśli wyruszasz w świat automatycznie jesteś uwikłany w politykę i dostaniesz kilka opcji do wyboru, np. negocjując coś w celu rozwiązania problemu. Wikingowie od dawna są przedstawiani jako najeźdźcy i grabieżcy, jednak Ismail powiedział, że ich zespół historyków podkreślił także tendencję przystosowywania się do innych kultur. Oczywiście bardzo krwawa i brutalna wojna jest kluczowa, ale Wikingowie z czasem przystosowywali się do ludzi, do których przyszli i właśnie to chce ująć w grze francuski developer. Twórca na koniec dodaje, że mimo wszystko Valhalla będzie mieć wiele walk i bitew, w których oczywiście nie będzie miejsca na negocjacje.