Oprócz Dying Light 2 polski developer pracuje przy kolejnej odsłonie innej znanej serii – Call of Juarez. To nie koniec rewelacji!
Cały świat mówi o powstającym Dying Light 2, jednak gracze niemal zapomnieli, że Techland pracuje jeszcze przy drugiej, wysokobudżetowej produkcji. Nasze dwa źródła potwierdzają prace przy nowej części Call of Juarez z podtytułem Unforgiven. Za kolejną część westernu odpowiada nieco mniejsza ekipa niż ta pracująca przy sequelu Dying Light, ale prace do czasu pojawienia się koronawirusa postępowały płynnie. Gra podobno jest już ukończona w 70 procentach, a bohaterem będzie młody rewolwerowiec Sean, pragnący zostać szeryfem w pobliskim miasteczku.
Dwa gangi szczególnie dały się we znaki rodzinie młodzieńca, więc nie pozostaje nic innego jak zemścić się na bandytach. Sean będzie pobierał lekcje u starego łowcy nagród, którego ma grać… i tu uwaga – Clint Eastwood. Znany aktor i reżyser podłoży nie tylko głos ale użyczy także swojej twarzy w najnowszej części Call of Juarez. Twórcy z Wrocławia podobno mocno inspirują się serią Red Dead, szczególnie najnowszą odsłoną Red Dead Redemption II.
Na tę chwilę nie wiadomo nic więcej o drugim projekcie rodzimego developera, jednak jego premiera celowana jest na 2021 rok (PlayStation 4,Xbox One, Switch, PC).