Najnowsza produkcja studia Sony Bend zaoferuje wielki teren do eksploracji oraz dynamiczne i złowrogie środowisko. Co jeszcze twórcy opowiedzieli o mapie gry?
Wielu dziennikarzy po pokazowym ograniu Days Gone, wypowiadało się pozytywnie o najnowszym tytule ekskluzywnym na PlayStation 4. Twórcy bardzo chętnie udzielali też wywiadów i z wielkim entuzjazmem odpowiadali na pytania. Game director Jeff Ross i creative director John Garvin w rozmowie z GameSpotem wspomnieli o zmiennych warunkach pogodowych, dynamicznym środowisku i miejscówkach nieprzypadkowo wybranych na swoją opowieść.
Akcja gry będzie miała miejsce na północno-zachodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych. Nieprzypadkowo twórcy wybrali Oregon, w którym to obszarze jest wiele lasów, często pada deszcz i wręcz idealnie pasuje do klimatu Days Gone. Mało tego, rozległy teren będzie nie tylko pełny zieleni i wspaniałych krajobrazów, ale też pustynnych lokacji, wąwozów, szczelin czy surowych i ekstremalnych miejscówek. Studio ma nadzieję na oryginalność terenu i wielką ciekawość graczy podczas odkrywania kolejnych obszarów mapy.
Kolejną dumą twórców jest wyjątkowy, unikalny system pogodowy zależny od odwiedzanych regionów. Dla przykładu w rejonie Belknap pada o wiele rzadziej niż w lokacji Cascade. Docierając na południe mapy gracz może spodziewać się jeszcze innej, całkowicie unikalnej pogody, występującej właśnie w tych rejonach. Dynamiczne środowisko pełną gębą – rano może padać śnieg, w południe powieje gorącem, aby wieczorem czy w nocy znów padał śnieg lub deszcz.
Brzmi świetnie, a efekty pracy twórców i ich prawdomówność ocenisz już 26 kwietnia. Days Gone otrzymało złoty status oznaczający zakończenie prac przy grze, wysłanie jej do tłoczni i niezagrożoną datę premiery.