Choć to może wydawać się nieprawdopodobne to jest jednak prawdziwe. Dying Light nie umarło, a twórcy chcą dalej wspierać swoją grę.
Dying Light 2 to oczko w głowie Techlandu i na tym tytule najbardziej skupia się polski developer. Jednak twórcy mają świetną wiadomość dla fanów pierwszej części i chcą nadal wspierać ten tytuł.
Lead designer Tymon Smektała w rozmowie z GamesIndustry potwierdził dalsze wsparcie dla Dying Light. Ekipa choć pracująca w pocie czoła przy sequelu, nie porzuca „jedynki”. Ubiegłoroczna kampania 10w12, czyli 10 dodatków w 12 miesięcy zakończyła się sukcesem, więc developer chce kontynuować wydawanie DLC.
Oczywiście nie będzie to taka skala co poprzednio ale przy Dying Light wciąż pracuje mały zespół i właśnie te osoby będą wspierały grę wydając kolejne rozszerzenia. To prawdziwy fenomen i osobiście jestem pod wielkim wrażeniem wsparcia gry przez rodzimą ekipę.