Ubisoft z podwójną ofensywą adaptacji swoich „zapomnianych” marek. Najpierw Sam Fisher i Splinter Cell powrócą jako anime, teraz z kolei kultowa gra Beyond Good & Evil otrzyma swój film.
I to film-film. Ma to być pełnometrażowe dzieło w reżyserii Roba Lettermana, który stał za kamerą Detektywa Pikachu. Film z Beyond Good & Evil połączy żywych aktorów z komputerową animacją – możemy się więc spodziewać Pey’Ja w 3D obok aktorki wcielającej się w Jade.
A raczej: nie możemy się spodziewać. Choć donoszący o filmie The Hollywood Reporter sugeruje, że będzie to adaptacja kultowej „jedynki”, już sam Netflix zdaje się zdradzać, że film ma być w duchu „pirackiej przygody” z drugiej części.
Teraz pytanie, czy film zobaczymy przed Beyond Good & Evil 2. Dalej nie wiemy, kiedy wyczekiwany prequel się ukaże, ani nawet jak będzie dokładnie wyglądał.