Ponieważ uniwersum Marvela jest szczególnie bliskie memu sercu (wychowałem się na komiksach ze stajni TM-Semic), nie mogę przejść obojętnie obok jakiegokolwiek produktu sygnowanego charakterystycznym logo. Tym sposobem w moje ręce trafiła gra karciana Marvel: Rękawica Nieskończoności, wydana w Polsce nakładem Rebel.
W grze, w której stawką są losy wszechświata, stają naprzeciwko siebie poszukujący Kamieni Nieskończoności Thanos oraz superbohaterowie, starający się za wszelką cenę go powstrzymać.
Gra karciana Marvel: Rękawica Nieskończoności – zasady
Choć początkowo miałem inne wrażenie, gra karciana Marvel: Rękawica Nieskończoności ma banalnie proste zasady. W grze jeden z graczy wciela się w Thanosa, a pozostali w grupę (maksymalnie pięciu) walczących z nim superbohaterów. Thanos i bohaterowie korzystają z oddzielnych talii kart. Każda runda przebiega w identyczny sposób. Najpierw dobiera się z zakrytego stosu jedną kartę, następnie zagrywa jedną z wybranych z ręki i rozpatruje jej efekt. Tych może być kilka, w zależności od zagranej karty. Najważniejsze jest, aby bohaterowie potrafili dedukować i wspierać się wzajemnie, aby jak najszybciej pokonać Thanosa. Ten z kolei robi wszystko, aby jak najszybciej zdobyć Kamienie Nieskończoności. Efekty zagrywanych kart znacząco wpływają na rozgrywkę, dzięki czemu szala zwycięstwa może szybko przechylać się na jedną ze stron konfliktu.
Zabawę urozmaicają Żetony siły, które gracze wykorzystują w walce. Ta wygląda w ten sposób, że stający w szranki gracze (Thanos z jednym z bohaterów) w tajemnicy porównują swoje karty i na podstawie wartości ich siły oraz z uwzględnieniem ewentualnych modyfikatorów rozstrzygają, kto wygrywa starcie. Przegrany odkłada swoją kartę na odkryty stos, a zwycięzca zachowuje swoją, nadal nie pokazując jej pozostałym uczestnikom zabawy.
Rozgrywka
Gra karciana Marvel: Rękawica Nieskończoności daje sporo frajdy, szczególnie gdy do stołu siada więcej, niż trzech graczy. Zasady przewidują rozgrywkę nawet dla dwóch osób, jednak ta jest wówczas mało dynamiczna, wręcz nudna. Jeśli jednak do stołu zasiądzie większa ekipa, zabawa jest przednia. Drużyna bohaterów za wszelką cenę stara się dopiec Thanosowi, a ten ma cały wachlarz narzędzi, aby im dopiec. Rozgrywka może zakończyć się na trzy sposoby, przy czym dwa scenariusze przewidują wygraną Thanosa, a jeden zwycięstwo bohaterów. Gracz wcielający się w Szalonego Tytana zwycięża, gdy pozbawi drużynę bohaterów punktów życia oznaczonych specjalną kartą ze znacznikami lub zbierze wszystkie Kamienie Nieskończoności (czy to trzymając je w dłoni, czy mając na odkrytym stosie zagranych kart) i pstryknie pacami. Z kolei bohaterowie mogą wygrać tylko w jeden sposób: pozbawiając Thanosa wszystkich punktów witalności.
Dobra gra na imprezę? Zdecydowanie tak!
Pod warunkiem, że ktoś choć o drobinę czuje klimat Marvela. W przeciwnym wypadku może okazać się, że gra karciana Marvel: Rękawica Nieskończoności szybko się znudzi. Dla fanów uniwersum jest pozycja wręcz obowiązkowa. Jakość wykonania stoi na bardzo wysokim poziomie. Karty nie tylko pięknie się prezentują, ale też są solidne, dzięki czemu nie ma obawy o ich zbyt szybkie uszkodzenie. Całość zapakowano w stylowy woreczek, dzięki czemu grę można wsunąć do małej kieszeni torebki czy plecaka.
Szczerze polecam Ci karciane zmagania bohaterów z Thanosem. Może nie rozegracie ze znajomymi kilkunastu partii pod rząd, ale bez wątpienia urozmaicicie sobie imprezę czy spotkanie przez kilkadziesiąt minut.