Co w indyczym świecie słychać?

Chuchel

Gry indie są silne jak nigdy dotąd. O ile dotychczas tenże nurt cechowały produkcje wielokrotnie niedopracowane, obecnie coraz więcej pereł dostarczanych jest przez niezależny development. Rzućmy zatem okiem na kilka wybranych, które prezentują się nad wyraz – w naszej opinii – dobrze.

Cotrio

Gra dedykowana urządzeniom z logiem Apple nie tylko wygląda doskonale, ale również udowadnia, że gry twórców niezależnych mogą wyglądać pięknie, pozycjom klasy AAA nie ustępując. Za aplikacją, której premiera miała miejsce wczoraj, stoi Bartosz Białek, który na pytanie o największe problemy, jakie napotkał w procesie developmentu odpowiada:

„Z perspektywy czasu mogę powiedzieć, że najtrudniejszymi elementami były onboarding oraz balans poziomów gry.

Cotrio to gra liczbowa, która podobnie jak Sudoku, Threes, The Mesh wymaga pewnego wprowadzenia gracza w zasady gry. Dochodząc do finalnego kształtu przetestowałem wiele scenariuszy – brak onboardingu, onboarding progresywny, wyłącznie animowany, częściowo animowany, statyczne infografiki. Optymalny na chwilę wypuszczenia gry na rynek okazał się miks wielu wyżej wskazanych. Natomiast spośród wszystkich elementów samego onboardingu najtrudniejsza do zakomunikowania była możliwość sumowania liczb w obrębie każdego z kółek / węzłów.

Cotrio to nie jest arcade casual z zerowym progiem wejścia. Płynność, intuicyjność w podejmowaniu decyzji czy wypracowane strategie rozgrywki pojawiają się u graczy dopiero po rozegraniu kilku poziomów. Dlatego innym problemem było odpowiednie zbalansowanie poziomu trudności. Wariantów było całe mnóstwo, przez co poprawność balansu zajęła 1/4 procesu produkcji. Testy, iteracje, testy – aż do granicy cierpliwości mojej i testerów, którym ogromnie dziękuje za okazaną cierpliwość.”

Na mechanikę rzeczonej produkcji składa się rozwiązywanie zagadek logicznych opartych o unikalną w kontekście mobilnej gry koncepcję.

Jeśli chciałbyś zagrać w Cotrio, szukaj jej w AppStore (nie jest dostępna w Google Play), będąc przygotowanym na wydatek 5 PLN bez jednego grosza. Ale w to, że warto wydać tak niewielki pieniądx, nie wątpiłem już na etapie oglądania wczesnych screenów pochodzących z fazy produkcyjnej gry.

Exorder

Jest to gra autorstwa Solid9, które pod egidą Fat Dog Games na dniach wyda Exorder – taktyczną grę turową podobną do Advance Wars, Ancient Empires II oraz serii X-COM. Co ważne, zaimplementowano w niej zarówno kampanię dla pojedynczego gracza oferującą dwanaście misji, jak i tryb multiplayer.

Exorder

Miałem okazję przedpremierowo zapoznać się z rzeczoną produkcją i wiem, że jak na grę o budżecie wielokrotnie niższym od dowolnie wybranego, rozpoznawalnego tytułu triple A, Exorder prezentuje się naprawdę zacnie i pozytywnie zaskakuje złożonością struktury rozgrywki, jak i poziomem trudności.

Chuchel

Zamykające stawkę Chuchel to najnowsza produkcja Amanita Design – czeskiego (nie polskiego wprawdzie, ale po sąsiedzku) studia, odpowiedzialnego m.in. za Botaniculę czy grę Samorost. Jest to tytuł przesiąknięty humorem, jaki towarzyszy zdecydowanej większości produkcji Jakuba Dvorský’ego.

W grze przyjdzie Ci wcielić się w rolę tytułowego, włochatego bohatera i jego rywala Kekela, którzy wyruszą na wyprawę, celem zdobycia cennej… wisienki. Nie trzeba nawet dodawać, że po drodze zmierzą się z licznymi łamigłówkami i wyzwaniami, tak charakterystycznymi dla Amanita Design w zabawnej przygodzie pełnej humoru sytuacyjnego.

Tytuł ten jest finalistą głównego konkursu Independent Games Festival, który odbywa się corocznie podczas Game Developers Conference w San Francisco. Ponieważ wczoraj miała miejsce jego premiera, polecamy zajrzenie na kartę Steam produktu i nabycia go po nieco niższej niż zwyczajowa cenie.

Zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Możesz używać tych tagów HTML i artrybutów: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>

*