Branża gier wideo nigdy nie śpi. W nawale informacji o nadciągających tytułach, świeżych trailerach i podkręconych screenach wyłapujemy te mniej popularne, o których zdecydowanie warto napisać.
POLSKA
#1
T-Bull S.A. – studio, którego gry mobilne są pobierane w milionowych ilościach, 29 sierpnia, o godzinie 9:00 rano – zadebiutowało na głównym parkiecie Giełdy Papierów Wartościowych.
W trakcie oficjalnej ceremonii przedstawicie spółki, tj. Grzegorz Zwoliński, Damian Fijałkowski oraz Radosław Łapczyński dokonali oficjalnego uderzenia w dzwon, przypieczętowując tym samym znaczący kamień milowy. Serdecznie gratulujemy i życzymy dalszych sukcesów.
O grach T-Bull mogłeś niejednokrotnie przeczytać na łamach Ustatkowanego Gracza, chociażby w zestawieniach najlepszych polskich gier mobilnych.
#2
Bloober Team poinformowało, że Observer, tytuł który na długo pozostanie w naszej pamięci, trafi Nintendo Switch. Nie znamy jeszcze dokładnej premiery, jednak wszyscy posiadacze hardware’u wielkiego „N” już teraz powinni wpisać ten tytuł na swoją listę zakupów.
#3
Już 19 września do księgarń trafi nowa powieść z World of Warcraft, Traveler. Wędrowiec pióra Grega Weismana, znanego reżysera disneyowskich Gargulców oraz scenarzysty i producenta m.in. serialu animowanego Star Wars: Rebelianci.
Wyruszysz razem z dwójką młodych wędrowców, Aramem i Makasą, w niezwykłą podróż po barwnym i pełnym niebezpieczeństw świecie Azeroth. Od dzikich ostępów Feralas, przez starożytne ruiny nocnych elfów, niegdyś chlubę dawnego imperium kaldorei, teraz okupowane przez bezlitosne ogry, lubujące się w walkach gladiatorów aż po surowe turnie Tysiąca Filarów. Z przyjemnością donosimy, że Ustatkowany Gracz jest jednym z patronów medialnych książki, której recenzja oczywiście pojawi się na łamach bloga.
ŚWIAT
#4
PEGI ogłosiło wprowadzenie nowego oznaczenia treści do gier wideo w dystrybucji fizycznej. Oznaczenie to ma na celu poinformowanie rodziców o możliwości dokonywania zakupów w grze wideo. Ikona „zakupy w grze” jest już stosowana przez PEGI w cyfrowej dystrybucji gier (z wykorzystaniem procesu IARC), ale od tej pory konsumenci zobaczą ją także na opakowaniach gier dostępnych w sklepach detalicznych.
Jest to o tyle istotne, że w ostatnim czasie coraz częściej mówi się o zakupach dokonywanych przez najmłodszych graczy, szczególnie korzystających z urządzeń mobilnych, gdzie konto można połączyć bezpośrednio z abonamentem, co w praktyce oznacza, że każdy zakup jest zwyczajnie doliczany do rachunku wystawianego na koniec miesiąca. Niektórzy rodzice dostawali białej gorączki, gdy w skrzynce znajdywali rachunek na kilkaset złotych, a następnie odwoływali się do operatora twierdząc, że nie mieli pojęcia o tym, że istnieje taka możliwość. Od tej pory operatorzy będą mieli święty spokój. Oby rodzice również…