Codemasters zaprezentowało wirtualną wersję Circuit Zandvoort, pierwszego z dwóch nowych torów dostępnych w nadchodzącej F1 2020. Circuit Zandvoort, na którym pierwotnie miały się ścigać samochody F1 już w ten weekend, powraca do cyklu F1 po raz pierwszy od 1985 roku. W wirtualnych kwalifikacjach na swoim „domowym” torze bierze udział Max Verstappen z Red Bull Racing.
Więcej: Sport w czasach zarazy
Zlokalizowany tuż przy piaszczystych brzegach północnej części Holandii, Circuit Zandvoort to tradycyjny tor wyścigowy. W przygotowaniach do powrotu w 2020 roku, przebudowano go, między innymi dodając zupełnie nowy padok i strefy wokół toru oraz uwydatniając niektóre odcinki dla jeszcze bardziej zapierających dech w piersiach momentów. Wyjątkową w skali całej F1 cechą Circuit Zandvoort są nachylenia na zakrętach, z ostatnim pod kątem 18 stopni, który pozwala na efektowne wyprzedzanie.
Codemasters pokazało też finalne okładki F1 2020. Na froncie polskiego wydania F1 2020 Edycja Siedemdziesięciolecia znajdą się starzy wyjadacze Kimi Räikkönen z zespołu Alfa Romeo Racing Orlen oraz Daniel Ricciardo. Okładka F1 2020 Edycja Deluxe Schumacher to oczywiście niemiecki mistrz w kostiumie z okresu występów w zespole Ferrari. Jego sylwetka oraz bolid znajdą się też na pamiątkowym Steelbooku, który będzie dołączany do zamówień przedpremierowych.
F1 2020 ukaże się już 7 lipca (Edycja Deluxe Schumacher) lub 10 lipca (Edycja Siedemdziesięciolecia) 2020 w polskiej wersji językowej (napisy).
Kolejne edycje F1 wywierały na nas bardzo pozytywne wrażenie, czego dowodem jest chociażby recenzja F1 2019, więc na edycję 2020 czekamy z wypiekami na twarzy!
Jeśli informacja jest według Ciebie ciekawa, będzie nam miło, gdy się nią podzielisz, klikając stosowny przycisk poniżej.