Rodzime studia developerskie wydają coraz lepsze produkcje dedykowane urządzeniom mobilnym i wiele z nich warto zainstalować na posiadanym sprzęcie. W jednym miejscu zebraliśmy najciekawsze, w naszej subiektywnej opinii, pozycje. Tego typu zestawienia pojawiają się na łamach Ustatkowanego Gracza regularnie, więc jeśli interesują Cię polskie gry mobilne, cykl ten dedykowany jest właśnie Tobie!
W zestawieniu o numerze 24 ciekawe propozycje znajdą dla siebie miłośnicy gier przygodowych oraz zręcznościowych.
Modern Tales: Czas Postępu
Artifex Mundi nie zwalnia tempa. Tym razem twórcy zabiorą Cię w ekscytującą podróż do Paryża, która ostatecznie skończy się w zasypanej śniegiem Syberii. Modern Tales: Czas Postępu to tytuł, który udowadnia, że polskie gry mobilne mają się bardzo dobrze.
W grze wcielasz się w postać uroczej dziewczyny, Emily Patterson, która musi odnaleźć swojego zaginionego ojca i pracujących z nim do tej pory nad przełomowym wynalazkiem naukowców. W trakcie przygody bohaterka ma okazję spotkać niezwykłe postacie, takie jak Coco Chanel lub Albert Einstein. Właściwie całość zabawy sprowadza się, jak nietrudno zgadnąć, do rozwiązywania rozmaitych puzzli oraz łączeniu faktów, które pchają fabułę do przodu. Poziom trudności zagadek został odpowiednio zbalansowany, a dodatkowo masz na starcie możliwość dostosowania ich do własnych preferencji, dzięki czemu każdy może śmiało sięgać po Modern Tales bez obawy, że gra wywoła frustrację, odbierając tym samym całą przyjemność z obcowania z nią.
Jak na produkcję Artfex Mundi przystało, Modern Tales: Czas postępu oferuje przepiękną grafikę oraz niezwykle miłe dla ucha udźwiękowienie. Tradycyjnie już, bohaterowie brzmią nieco infantylnie, ale po przerobieniu kilkunastu aplikacji HOPA od rodzimego studia zdążyłem się już do tego przyzwyczaić. Dane Ci będzie zwiedzić trzydzieści ręcznie malowanych lokacji, pełnych zagadek i przedmiotów do zdobycia. Oczywiście nie zabrakło nieco nielogicznych rozwiązań. Za przykład niech posłuży wspomniana Coco, która w zamian za filiżankę ciepłego napoju oferuje… klamkę do jednej ze znajdujących się w pobliżu skrzyń.
Modern Tales: Czas Postępu zwyczajnie musi znaleźć się na Twoim urządzeniu. To piękna zarówno pod względem technicznym, jak i fabularnym aplikacja, która zapewni Ci kilka godzin dobrej, satysfakcjonującej zabawy. Śmiało możesz pokazać ją również swoim nastoletnim latoroślom. Najmłodszym odbiorcom, ze względu na treść oraz same zagadki, aplikacji Artifex Mundi jednak nie polecam.
Plain
PeakDreams to dwuosobowe studio, które na mobilnym rynku zadebiutowało produkcją Plain. Jest to prosta gra zręcznościowa, w której sterując statkiem w kształcie trójkąta musisz niszczyć nadlatujące figury geometryczne.
Zabawa przypomina kultowe tytuły pokroju Galagi, jednak daleko jej do tak dużej złożoności, o ile w przypadku wymienionego klasyka można w ogóle użyć takiego stwierdzenia. Całość sprowadza się do sterowania na boki wspomnianym statkiem, nieustająco wypluwającym z siebie pociski, przy jednoczesnym zestrzeliwaniu nadlatujących figur geometrycznych w postaci kwadratów, rombów oraz kół. Każdy z kształtów wart jest określoną liczbę punktów, które wpływają na ostateczny wynik gracza. Znalazło się również miejsce dla bossów, którzy, a jakże, również reprezentują jedną z wymienionych figur, a na których pokonanie trzeba znaleźć odpowiedni sposób. Kwadrat w niespodziewanym momencie szarżuje na Twój statek, romb najpierw puszcza bombę, a następnie śmiercionośną salwę z trzech dział, natomiast koło po zebraniu odpowiedniej dawki pocisków dzieli się na mniejsze odpowiedniki, strzelające pojedynczymi ładunkami.
Pokonanie trzech geometrycznych adwersarzy nie kończy jednak zabawy, ponieważ wówczas ta zaczyna się niejako od początku, zamykając się w trzech podobnych sobie cyklach, różniących się tempem rozgrywki, wartością punktową cechującą poszczególnych wrogów oraz żywotnością samych bossów. Finał to starcie z ostatecznym przeciwnikiem w postaci wzoru matematycznego. Zabawę urozmaica możliwość zakupienia nowych kolorów dla statku oraz ulepszanie jego broni, co skutkuje szybszą eksterminacją przeciwników. Początkowo Plain miał niewielkie problemy z optymalizacją, osiągnięciami oraz rankingami, jednak twórcy już wrzucili stosowny update i wszystko działa jak należy.
Plain to niezwykle prosta zarówno w odbiorze jak i obsłudze aplikacja, której siła drzemie w uzależniającym gameplayu. Dowodzi ona, że polskie gry mobilne niejednokrotnie bronią się nie tylko oprawą, ale również pomysłem i mechaniką. Z czystym sumieniem rekomenduję zainstalowanie produkcji PeakDreams na Twoim urządzeniu. Pokaż ją koniecznie swoim pociechom, istnieje spore prawdopodobieństwo, że im również się spodoba!
