Ostatnio w sieci pojawiła się masa materiału z nadchodzącego wielkimi krokami sequelu Naughty Dog. Sytuacja nieciekawa, ponieważ był to jeden wielki spojler.
Sony twierdzi, że wie, ale niczym znany polski polityk, nie powie kto stoi za całym zamieszaniem. Potwierdza jedynie, że nie jest to nikt z Naughty Dog i Sony Interactive Entertainment. Firma zasłania się tym, że dochodzenie nadal trwa.
Cóż, bez względu na to, kto jest odpowiedzialny mam nadzieję, że udało Ci się uniknąć obejrzenia wspomnianego wycieku i tym samym zepsucia sobie przyjemności poznawania historii Joela i Ellie.
Jeśli informacja jest według Ciebie ciekawa, będzie nam miło, gdy się nią podzielisz, klikając stosowny przycisk poniżej.