Świetna wiadomość z samego rana dla fanów The Last of Us. Twórcy nagrali ostatnią scenę w grze, o czym poinformował sam reżyser.
Czyżby tegoroczna premiera The Last of Us: Part II była realna? Okazuje się, że twórcy zakończyli już nagrywać wszystkie sceny do najnowszych przygód Ellie. Tą rewelacyjną wiadomość za pośrednictwem Twittera przekazał Neil Druckmann, reżyser gry.

Zdjęcie pokazuje ostatnią kartkę scenariusza i wymowny napis „The End”. Oczywiście nie oznacza to, że całkowite prace przy grze zmierzają ku końcowi, bo takie sceny kręcone są poza kolejnością. Z drugiej strony proces produkcji gry jest w zaawansowanym stadium, twórcy zakończyli ważny etap pracy i są coraz większe szanse na tegoroczne wydanie gry.
Czy zatem wcześniejsze spekulacje odnośnie premiery sequela The Last of Us w tym roku okażą się prawdziwe?