Duchy Gaunta to cykl, za który odpowiedzialny jest Dan Abnett – autor wielu powieści z uniwersum Warhammer 40 000. Nakładem wydawnictwa Copernicus Corporation ukazał się niedawno Zdradziecki generał – ósmy tom serii, rozpoczynający jednocześnie wewnętrzną trylogię zatytułowaną Straceńcy.
Już na wstępie warto zaznaczyć, że nawet jeśli nie czytałeś poprzednich tomów Duchów Gaunta, z pełnym powodzeniem możesz sięgnąć po najnowszą publikację. Choć pojawiają się w niej bohaterowie z poprzednich powieści oraz odniesienia do minionych wydarzeń, Zdradziecki generał napisany jest w taki sposób, że z pewnością nie poczujesz się zagubiony. Jedyną barierą może okazać się znajomość głównych dramatis personae oraz niektórych nazw własnych, jednakże zawsze możesz zajrzeć do internetu i sprawdzić kto jest kim. Na wzmiankę zasługuje też zmiana formatu książki. Poprzednie siedem publikacji wydano w formacie 120 x 170 mm, natomiast Zdradziecki generał ma wymiary 128 x 198 mm. Na półce wygląda to średnio, ale dzięki zwiększonej czcionce, komfort czytania znacznie wzrasta.
Zdradziecki generał na okupowanej planecie
Dan Abnett przeniesie Cię tym razem na okupowaną przez siły Chaosu planetę Gereon w sektorze Sabbat. Na zniszczonym wojnami globie przetrzymywany jest wysokiej rangi oficer Imperium. Posiada on niezwykle ważne informacje, mogące wpłynąć na ostateczny wynik walki z pomiotami czającymi się w Osnowie. Ibram Gaunt i jego oddział Duchów otrzymuje zadanie odbicia, a jeśli okaże się to niemożliwe do wykonania – eliminacji zakładnika. Dowódca elitarnej jednostki jeszcze przed wyruszeniem na misję dowiaduje się, że może ona okazać się samobójczą. Mimo wszystko, poniekąd z osobistych pobudek, decyduje się zinfiltrować planetę, która może stać się jego grobem.
Autor, przy okazji innych publikacji, przyzwyczaił mnie do trzymającej wysoki poziom fabuły. Nie inaczej jest i tym razem – Zdradziecki generał wciągnął mnie szybciej, niż cuchnące bagna pechowca zapuszczającego się na niebezpieczne tereny Ugoru. Jak na Warhammera 40 000 przystało, obok epickich i niezwykle brutalnych walk, swoje miejsce znalazły też intrygi, a nawet odrobina romansu.
Zdewastowany Gereon
Zdradziecki generał to opowieść nie tylko o próbie odbicia ważnego zakładnika z rąk wroga. To przede wszystkim poruszająca historia upadku cywilizacji, ostatkami sił broniącej swoich ziem. Na Gereonie działa ruch oporu, będący jedyną nadzieją Duchów Gaunta na powodzenie ich misji. Okazuje się bowiem, że siły Chaosu są niezwykle liczne, a co za tym idzie, niezbędny jest przewodnik znający rozkład sił wroga i drogę do celu.
Obraz zniszczonej inwazją Chaosu planety jest momentami wstrząsający. Bezwzględny okupant ma tylko jeden cel – całkowite podporządkowanie sobie jej mieszkańców i maksymalną eksploatację złóż. Przekradający się na tyłach wroga oddział Duchów wciąż natrafia na zatrważające pozostałości masakry urządzonej Gereończykom. Stosy trupów i zrujnowane domostwa stanowią niejako stały element otoczenia. Do tego dochodzą przerażający słudzy Chaosu, jak chociażby Wilczary. Dan Abnett zasługuje na ogromne uznanie za genialne opisy miejsc oraz starć, a także ciekawe poprowadzone dialogi.
Kim okaże się zdradziecki generał?
Jeśli jesteś fanem uniwersum Warhammera, odpowiedź na to pytanie najpewniej znasz, nawet nie będąc po lekturze powieści Abnetta. Bez względu jednak na to, koniecznie sięgnij po tę książkę. Znajdziesz tu wszystko, za co można pokochać ten niesamowity świat, ponadto podane w niezwykle smakowitej formie. Jeżeli natomiast jeszcze nie miałeś okazji zagłębienia się w niebezpieczne obszary galaktyki, Zdradziecki generał to doskonała okazja do rozpoczęcia wspaniałej przygody. Polecam z całych sił – to pełnokrwista opowieść z uniwersum Warhammer 40 000. Imperator chroni!
