Choć najważniejsze to wrażenia dla pojedynczego gracza, interesująca fabuła i swoboda w eksploracji olbrzymiego świata.
W wywiadzie dla serwisu Eurogamer, lead quest designer Paweł Sasko zapytany o tryb multiplayer stwierdził, że na tę chwilę liczy się wyłącznie ciekawa kampania fabularna. Kwietniowa premiera to tylko rozgrywka dla pojedynczego gracza i twórcy na obecną chwilę nie pracują przy sieciowej zabawie.
Po wydaniu gry jest szansa na tryb multiplayer, bo programiści nie mówią nie. Może być tak jak było z Red Dead Redemption II, kiedy sieciowe starcia miały późniejszą premierę. To jednak będzie wymagało wiele czasu, bo studio Rockstar Games równolegle pracowało przy multiplayerze, a tutaj sytuacja jest nieco inna.
Prawda jest taka, że Cyberpunk 2077 to na tę chwilę wciągająca fabuła, satysfakcjonujące strzelanie, futurystyczne rozwiązania i wspaniałe wielkie miasto. Szykuje się zabawa na kilkadziesiąt godzin, a co będzie potem – zobaczymy.