Astro A20 Gen 2 - test słuchawek

Headset Astro A20 Gen 2 to bezprzewodowe słuchawki firmy Astrogaming, które producent pozycjonuje jako peryferium dedykowane konsolom nowej generacji. Ja takim sprzętem nie dysponuję, jednak z powodzeniem przetestowałem je na swojej zasłużonej PS4 oraz jeszcze bardziej zasłużonym laptopie.

Jak Astro A20 wypadają w porównaniu z takimi zestawami jak sprawdzane przeze mnie w ostatnich miesiącach bezprzewodowe Viper V380 oraz jak na razie mój osobisty „numero uno” – HyperX Cloud Stinger Wireless 7.1? Zapraszam do zapoznania się z moją opinią.

Stylistyka, jakość wykonania i komfort użytkowy

Testowany headset z pewnością wyróżnia się charakterystycznym, nieco futurystycznym wyglądem. Całość prezentuje się w sposób miły dla oka nie tylko z uwagi na formę ale także pod kątem dobranej kolorystyki. Biel połączona z czernią oraz delikatne błękitne akcenty robią tu tzw. „robotę”.

astro a20 1

Konstrukcja w większości wykonana jest z plastiku, jednak po wzięciu Astro A20 do ręki możemy zauważyć iż mamy do czynienia z towarem wysokiej jakości. Świadczy o tym na przykład waga słuchawek. Nie są one jakoś przesadnie ciężkie (niewiele ponad 300 gramów), ale widać, że przy produkcji nie oszczędzano na materiale. Bryła jest zwarta (włączając także ramię mikrofonu), a więc przy zakładaniu i zdejmowaniu słuchawek z głowy nic nie stuka i puka, co ja osobiście bardzo doceniam.

Bardzo dużym plusem Astro A20 jest ich giętkość. Głównie za sprawą górnej części pałąka, której specyfika wykonania powoduje, że trzymając obiema rękoma za nauszniki możemy całą konstrukcję całkiem swobodnie w różne strony wyginać.

Pod względem użytkowym mogłoby być trochę lepiej

Niestety, kryje się tutaj jednak także słabsza strona headsetu. Dolna warstwa szkieletu, ta przylegająca do szubka głowy pokryta jest gumowym materiałem. O ile powierzchnia jej jest bardzo przyjemna w dotyku, to przy wcale nie tak długim użytkowaniu (w moim przypadku po około 45-60 minutach), zacząłem odczuwać ból w miejscu w którym stykał się on z głową. Próba skorygowania rozstawu słuchawek aby powiększyć rozmiar kabłąka nic nie pomogła. A to głównie dlatego, że Astro A20 nie oferują zbyt dużego pola do popisu w tym zakresie. Regulacja w tym zakresie mogłaby być zdecydowanie lepsza. Myślę, że jeszcze większy dyskomfort może spotkać szczególnie tych z Was, którzy nie dysponują zbyt pokaźną czupryną.

astro a20 2

Jeżeli chodzi natomiast o wewnętrzną stronę nauszników, to trudno się akurat w tym aspekcie do czegokolwiek specjalnie przyczepić. Wyściełane są bardzo przyjemnym materiałem oraz posiadają odpowiednią przestrzeń na uszy, przez co siła docisku pałąka nie jest zbytnio odczuwalna. Skryta pod materiałem gąbka jest dosyć miękka, ale się nie odkształca i dzielnie trzyma swoją formę nawet po kilkugodzinnych maratonach. Na zewnętrznej stronie prawego nausznika tradycyjnie znajdziemy najważniejsze kontrolki headsetu: włączanie/wyłącznia, przycisk EQ (z trzeba trybami equalizera) oraz pokrętło głośności. Na lewym nauszniku, tutaj również bez zaskoczeń, stabilnie zamontowane jest elastyczne ramię mikrofonu.

Brzmienie, transmisja głosu oraz kwestie techniczne

Astro A20 pod kątem walorów audio przeczołgałem dosyć konkretnie na PS4 przy pomocy The Last of Us Part 2, a na laptopie ogrywając Civilization VI oraz odsłuchując swoje ulubione playlisty na Spotify. Jakość mikrofonu natomiast miałem okazję sprawdzić już pod kątem zawodowym, prowadząc szkolenia online.

We wszystkich powyższych przypadkach produkt firmy Astrogaming pokazał się z dobrej strony. Do ideału (czyli w moim przypadku HyperX Cloud Stinger) jeszcze trochę brakuje, ale na pewno Astro A20 należy zaliczyć do grona solidnych headsetów dla graczy.

astro a20 3

Jeżeli chodzi o wrażenia związane z sygnałem dźwiękowym, to jestem przekonany, że każdy zwyczajny użytkownik doceni doświadczenie oferowane przez testowane słuchawki. Dźwięk, który dociera do naszych uszu, choć raczej „płaski”, jest bogaty zarówno pod kątem niskich, średnich jak i wysokich tonów. Przy czym to głównie te skrajne są najczytelniejsze. Na zadowalającą jakoś sygnału nie wpływa też zabawa głośnością. Jestem natomiast pod wrażeniem pracy mikrofonu i w jej rezultacie klarowności głosu jaki otrzymujemy. Za każdym razem kiedy pytałem rozmówców o ten aspekt, uzyskiwałem tylko bardzo pozytywne reakcje.

Nie masz co liczyć na zabawę ustawieniami

Sporym minusem jest jednak brak możliwości swobodnego modyfikowania predefiniowanych ustawień brzmienia (producent nie przewidział odpowiedniego oprogramowania do tego modelu). O ile odsłuch w grach i przy odtwarzaniu muzyki oceniam pozytywnie, to minimalna możliwość indywidualizacji tego parametru jest dużym niedopatrzeniem. Tak jak wspomniałem Astro A20 posiadają przycisk do przełączania między trybami equalizera. Do dyspozycji jednak są tylko 3 jego warianty, a do tego ja nie zauważyłem żadnej różnicy brzmieniowej przy ich wybieraniu.

astro a20 4

Na zakończenie kilka słów dotyczących strony technicznej. Jak na słuchawki bezprzewodowe przystało, Astro A20 łączy się z dedykowanymi sprzętami za pomocą adaptera USB. W każdym razie, nie uświadczymy w tym modelu możliwości łączenia przez Bluetooth. Nie zauważyłem natomiast, aby bezprzewodowość Astro A20 negatywnie wpływała na jakość sygnału, co jest zdecydowanie ich mocną stroną. Także czas pracy wbudowanego akumulatorka zaskakuje pozytywnie – w moim przypadku słuchawki „padły” po około 13h nie ciągłego, acz regularnego korzystania.

Ładowanie przebiega bezproblemowo, jednak jeden drobny fakt zwrócił moją uwagę. W momencie podłączenia do prądu na obudowanie zapala się pomarańczowa dioda, która nie zmienia swojego koloru aby poinformować o zakończeniu procesu. Producent wskazuje, że do osiągnięcia 100% mocy Astro A20 potrzebują około 3,5h, więc trzeba wierzyć na słowo.

Astro A20 – podsumowanie

Zakup Astro A20 to w tym momencie wydatek rzędu około 550 zł. Za tą kwotę otrzymujemy dobrze wykonany produkt, stylistycznie ciekawy i przyjemny dla oka. Solidny pod kątem użytkowym oraz oferujący pozytywne wrażenia odsłuchowe. Nie jest to sprzęt bez wad, wśród których brak dedykowanego oprogramowania oraz mało komfortowa gumowa warstwa na pałąku wyróżniają się najbardziej.

Podsumowując uważam, że Astro A20 to na pewno headset warty uwagi. Choć trzeba mieć świadomość, że aktualnie na rynku znaleźć można nieco lepsze produkty, nie koniecznie automatycznie droższe.

Plusy

  • solidna konstrukcja
  • elastyczny pałąk
  • brzmienie w grach
  • jakość sygnału w trybie bezprzewodowym
  • czas pracy baterii
  • praca mikrofonu

Minusy

  • gumowa osłonka pałąka mogąca powodować dyskomfort
  • brak dedykowanego oprogramowania
  • brak notyfikacji o zakończonym procesie ładowania
  • dosyć wysoka cena
  • brak opcji bluetooth
  • mały zakres regulacji pałąka
4

Dobry