Lisa Joy i Jonathan Nolan, showrunnerzy hitowego serialu HBO Westworld wezmą się teraz za inny świat rodem z gry wideo. Powstaje bowiem serial na podstawie serii gier Fallout. Bethesda Game Studios zapowiedziała produkcję krótkim teaserem na Twitterze. Choć, niestety, nie towarzyszył mu żaden klasyk muzyki doo-wop.
Serial w uniwersum Fallout będzie produkcją Kilter Films, czyli studia Joy i Nolana, oraz telewizyjnego skrzydła Amazon. Jeśli szefostwo Amazon zaakceptuje scenariusze, to będzie zobowiązane do zamówienia pełnego sezonu serialu. Showrunnerzy obiecują, że zachowają klimat, z którego słynie Fallout: będzie więc mrocznie i przyciężko, ale też nie bez momentów radosnego absurdu i głupoty. Nie wiadomo, czy zobaczymy telewizyjne interpretacje bohaterów znanych z gier.
Producentami Fallout będą nie tylko Joy i Nolan, ale również persony prosto z Bethesdy, w tym Todd Howard. Projektant tak wypowiedział się o nadchodzącym serialu i jego twórcach:
Od dekady zastanawialiśmy się nad tym, jak przenieść świat Fallout na ekrany. Jednak od pierwszej mojej rozmowy z Jonah (Nolanem) i Lisą kilka lat temu wiedziałem, że to oni i ich zespół w Kilter podołają temu zadaniu. Jesteśmy ogromnymi fanami ich pracy i nie moglibyśmy być bardziej podekscytowani współpracą z nimi i Amazon Studios.
Więcej na temat serialu można poczytać w Variety. Wygląda na to, że za parę lat dojdzie do post-apokaliptycznego starcia HBO z Amazon – a bronią będą The Last of Us i Fallout.