Football Manager 2023 – recenzja

Football Manager to marka sama w sobie. I to nie tylko wśród fanów serii. Studio Sports Interactive swoją wizję stworzenia najlepszej symulacji managera drużyny piłkarskiej realizuje od 1992 i przez ten czas zdołała zyskać rozgłos bardzo szerokiej i licznej społeczności graczy.

Tegoroczna edycja to już kolejna odsłona którą mam okazję recenzować. Muszę przyznać, iż towarzyszenie tej franczyzie z roku na rok przynosi mi coraz więcej przyjemności. I choć twrócy przyzwyczaili do raczej ewolucyjnego niż rewolucyjnego podejścia do rozwoju swojego tytułu, przez co próżno przy kolejnych edycjach szukać wielkich zmian, to jednak za każdym razem widoczny jest progres.

Małymi krokami do wielkości

Swoje doświdczenia z Football Managerem 2023 jak zwykle rozpocząłem jako osoba bezrobotna, z niskimi parametrami treneskimi. Od kiedy pamiętam dokładnie w ten sposób zawsze zaczynam każdą rozgrywkę. Powolne i nie należące do najłatwiejszych budowanie kariery, w jakimś małym i mało znanym klubie to jeden z elementów, który w Football Managerze zawsze daje mi masę frajdy.

Za mną prawie 3 sezony pracy z ukraińskim Nywa Tarnopol w trakcie których udało się awansować do Ekstraklasy oraz zaznaczyć swoją obecność w rozgrywkach europejskich. I mogę napisać iż widać jak na dłoni, że deweloperzy biorą pod uwagę głosy graczy i trzymając się swojej wizji wdrażają mniejsze lub większe modyfikacje.

Długofalowe planowanie podstawą skutecznej drużyny

Jak już wspomniałem, najnowsza odsłona gry nie oferuje spektakularnych zmian. Co nie oznacza, że zaproponowane przez twórców modyfikacje są zupełnie marginalne.

Patrząc na nie z perspektywy mojej dotychczasowej przygody z zespołem Nywa Taropol wiele korzyści oraz ułatwień wprowadził planer zespołu oraz w usprawniony scouting. Pierwszy aspekt jasno i czytelnie pokazuje potencjał poszczególnych zawodników z możliwością przewidywania jak poszczególni gracze będą prezentować się na tle zespołu i/lub pozycji w perspektywie czasu.

Jest to o tyle ważne, że wspiera długoterminowe planowanie i budowanie ekipy. Nie oznacza to, że wcześniej nie mieliśmy takiej możliwości. W tym roku jednak, nareszczie, nie trzeba skakać po kilku widokach aby te wszystkie informacje zebrać.

Bez transferów ani rusz

Wymieniony przeze mnie scouting poniekąd wiąże się z planerem zespołu, gdyż jest podstawowym narzędziem pozwalającym pozyskiwać jak najlepszych „grajków” do drużyny. I w tegorocznej edycji obszar ten zyskał całkiem niezły lifting polegający na bardziej przejrzystych ekranach. Poruszanie się po widokach, zarządzanie aktywnościami scoutów, filtrowanie ustawień, analizowanie raportów – to wszystko jest o wiele bardziej intuicyjne.

Do tego otrzymaliśmy możliwość wchodzenia w szersze interakcje z agentami piłkarzy. Ta opcja pozwala przed transferem zorientować się w oczekiwaniach zawodników, a także już na tym etapie wstępnie negocjować. Według mnie, bardzo trafny kierunek, tym bardziej, że także odzwierciedlający rzeczywistość.

Każdy klub kibicami stoi

Jeżeli o piłce nożnej mowa, to zawsze przed oczami staje kwestia kibiców. I jakkolwiek oczywiście w każdej dyscyplinie mamy ten sam motyw, to jednak piłka kopana rządzi się delikatnie odmiennymi prawami. Tutaj kibice to w jeszcze większym stopniu integralna część całego organizmu.

I w tym roku Football Manager 2023 oddaje nam do dyspozycji możliwość trzymania ręki na pulsie nie tylko w obszarze relacji z zarządem, ale także z fanami. Jest to interakcja pasywna, gdyż nie zakłada niczego więcej ponad monitorowanie reakcji i opinii kibiców w odniesieniu do naszej pracy. Ale bez wątpienia wpływa na jeszcze większą immersję rozgrywki.

Zaplanuj taktykę, ustal zadania, a potem obserwuj

Od kiedy Sports Interactive wprowadziło do Football Managera silnik meczowy 3D, lubię z niego korzystać przeglądając powtórki kluczowych sytuacji oraz oczywiście strzelonych bramek. Początki tego elementu FM-a delikatnie mówiąc nie były najlepsze. Oglądanie poczynań zawodników na murawie momentami było bolesne dla oczu.

Trzeba jednak powiedzieć, że patrząc na progres jaki w silniku meczowym nastąpił, twórcy odwalili tu kawał świetnej roboty. I nie chodzi mi tylko o jakość wizualną, ale także sposób zachowywania się zawodników w poszczególnych akcjach. Oglądanie jak drużyna realizuje założenia taktyczne zza linii bocznej boiska w tegorocznej edycji gry prezentuje się bardzo dobrze.

Raz na jakiś czas nadal zdarzają się drobne glitche graficzne oraz trudne do wyjaśnienia zagrania piłkarzy, ale są to już raczej odosobnione przypadki. Myślę, że jak tak dalej pójdzie, to może w końcu będę mógł kiedyś w taki sposób obejrzeć cały mecz prowadzonej przez siebie drużyny.

Jak podbijać Europę, to przez licencjonowane rozgrywki

Football Manager 2023 w końcu daje też coś, na co z pewnością czekało wielu wirtualnych managerów. A mianowicie licencjonowane rozgrywki europejskie. To oczywiście można było we wcześniejszych edycjach również uzyskać, jednak wiązało się to z wyszukaniem, a następnie dograniem odpowiednich patchy. W tym roku wszystko otrzymujemy w, że to tak nazwę, pakiecie startowym.

Mamy więc odpowiednie logotypy, pełnoprawne nazwy (Liga Mistrzów, Liga Europy, Liga Konferencji), grafiki w trakcie meczów, całą otoczkę medialną itp. Świetna sprawa.

Czy może  być jeszcze lepiej?

Ciągle też wszakże zdarzają są w najnowszym FMie mniejsze niż większe niedociągnięcia. Najjaśniejszym przykładem są według mnie konferencje prasowe, które od wielu edycji są elementem nie wnoszącym za dużo do rozgrywki. Ja je głównie przeklikuję, a i tak nie zuważyłem żadnego konkretnego skutku takiego działania.

Są też chwile kiedy moją frustrację budzi zachowanie członków sztabu szkoleniowego. Głównie zastanawiające jest na przykład sugerowanie coraz to nowych zawodników mimo iż finanse klubu wołają o pomstę do nieba. Całe szczęscie mamy oczywiście możliwość ustawienia siebie w roli osoby decyzynej, ale i tak tzw. niesmak pozostaje.

Patrząc jednak obiektywnie, Football Manager 2023 to bez wątpienia świetny tytuł. To w jaki sposób potrafi niepostrzeżenie kraść kolejne godziny z życia graczy jest aspektem wprost niesamowitym. Dodatkowo poziom szczegółowości i głębi jaki oferuje z roku na rok jest coraz bliższy rzeczywistej pracy managera drużyny piłkarskiej przez co oferowana immersja jest niezwykle potężna. Myślę, że nie przesadzę pisząc, iż to najlepsza edycja z dotychczasowych. Zdecydowanie polecam!

Plusy

  • kapitalna immersja
  • coraz lepszy silnik meczowy
  • szczegółowość
  • licencja na rozgrywki europejskie
  • potężna baza danych
  • odświeżony moduł scoutingu

Minusy

  • powtarzalne konferencje prasowe
  • nie zawsze logiczne działania sztabu szkoleniowego
6

Celujący