Tak przynajmniej uważa Troy Baker, aktor użyczający głosu postaci z serii The Last of Us. Czemu więc Joel nie uważa się za bohatera?
Podczas panelu na Manchester Comic Con, aktor Troy Baker opowiedział nieco o swoich spostrzeżeniach odnośnie Joela, którego grał w The Last of Us i The Last of Us: Part II. Baker uważa, że Joela nie traktuje się jak bohatera, ale raczej złoczyńcę – osobę stojącą po obu stronach barykady. To oczywiście skomplikowana postać i nie da się jej jednoznacznie określić.
To człowiek próbujący sobie poradzić w trudnych czasach i żyjący niczym desperat z dnia na dzień. Wg aktora on nie jest tu, aby kogoś ratować czy niszczyć czyjeś plany ale po prostu przetrwać kolejny dzień. Zrobi wszystko, aby podążać dalej, jednocześnie wierząc w lepsze czasy.
Czyżby takimi stwierdzeniami aktor chciał dać do zrozumienia, że w drugiej części Joel zostanie ukazany z jeszcze innej strony? Po takich wypowiedziach jeszcze bardziej odliczam dni do najnowszego, listopadowego (?) pokazu rozgrywki.