Magia E3 – część druga

E3 2018

W części pierwszej artykułu mogłeś przeczytać o moich oczekiwaniach względem m.in. Resident Evil 2 Remake, Cyberpunk 2077, Dying Light 2, The Last of Us Part II czy Assassin’s Creed Odyssey. To nie koniec interesujących tytułów, ponieważ na E3 działo się znacznie więcej. Przyszedł czas dowiedzieć się czym jest Control od twórców Alana Wake’a, czy Death Stranding będzie hitem, jak wypadł zwiastun Battlefield V oraz czemu na Metro: Exodus będziesz musiał tak długo czekać.

Kontrola czasu drugiej dywizji

Zaskoczyło mnie studio Remedy zapowiadając swoją najnowszą propozycję o nazwie Control. Pierwszy trailer jest bardzo widowiskowy, pełen specjalnych zdolności i mocno trąci scenami wprost z Quantum Break. Po obejrzeniu go, prędzej obstawiałbym sequel ostatniej propozycji fińskiego studia niż nową markę. Kalifornijski zwiastun zachęcająco prezentuje latającą dyrektor tajnej agencji i jej kontrolę nadnaturalnych zdolności. Efektowne rzucanie przedmiotami, nietypowe uzbrojenie, zniszczalne środowisko i klimat science-fiction zwiastują ciekawą propozycję. Dlaczego moce z innego świata zaatakowały Nowy Jork? Tego dowiesz się dopiero w 2019 roku.

Licznik w Tom Clancy’s The Division pokazuje grubo ponad 100 godzin, a ja długo nie zapomnę rewelacyjnych wieczorów spędzonych w doborowym gronie. Mimo większych nadziei związanych z produkcją Ubisoftu, bawiłem się przednio, tak więc zapowiedź sequela przyjąłem z nieukrywaną radością. Przenosiny z Nowego Jorku do Waszyngtonu zapowiadają się wybornie, szczególnie że twórcy obiecują wyciągnąć wnioski z tego co nie sprawdziło się podczas debiutu. Czy jednak tak będzie? Rozgrywka przy wraku samolotu prezentuje się owszem, interesująco – lecz jak na tę chwilę bez spektakularnych zmian. Ponownie pojawiają się przeciwnicy o różnej wytrzymałości, odporni na ołów bossowie, wymyślne gadżety (choć HUD wygląda niemal identycznie). Francuski gigant ma jeszcze trochę czasu na usprawnienia, gdyż datę wydania wyznaczono na 15 marca 2019 roku.

Kurier na „pięknych” pustkowiach

Death Stranding od samego początku jawi się jako bardzo oryginalny twór. Bohater będący kurierem z pakunkami na plecach będzie przemierzał górzyste, raczej nieprzyjazne ale interesujące tereny. Będzie też skradał się, unikał latających cieni czy odwiedzał niebezpieczne miejscówki. Kojima Productions tworzy ambitny tytuł, Norman Reedus pasuje do roli idealnie, a Hideo Kojima to marka sama w sobie. To z pewnością będzie pokręcona produkcja ale osobiście czekam na więcej wieści na jej temat. Death Stranding nie ma jeszcze daty premiery, jednak wiemy, że ukaże się wyłącznie na PlayStation 4.

Death Stranding

Jak większość graczy byłem mocno zaskoczony zapowiedzią Rage 2, szczególnie że pierwszą część wspominam niezwykle przyjemnie. Bethesda przywiozła do Los Angeles interesujący zwiastun pełen akcji i fragmentów rozgrywki. Oprócz dużej dawki strzelania i postapokaliptycznych ujęć, materiał prezentował dziką jazdę samochodem. Efektowny pościg przypomniał fanom serii, że strzelać będzie można także na czterech kółkach, ładując osobisty pasek adrenaliny. Każda sekunda gameplayu wypełniona została dynamicznymi starciami, widowiskowymi zdolnościami, używanymi gadżetami i miodnym modelem strzelania. Czy powrócę na pustkowia w 2019 roku? Oczywiście, nie ma innej opcji!

DICE wraca z Battlefieldem na fronty II Wojny Światowej przypominając o tym najnowszym, rewelacyjnym zwiastunem piątej(?) odsłony swojej serii. Wielu graczy w komentarzach chwaliło najnowszy trailer, przepełniony akcją i podniebnymi starciami. Mam podobne odczucia, ciesząc się coraz bardziej z powrotu do korzeni. Oprócz jednoosobowej kampanii, pojawi się też kooperacja i rozgrywki multiplayerowa. Jednym słowem, każdy znajdzie tu coś dla siebie. 19 października tego roku miłośnicy wirtualnej wojny nie powinni mieć powodów do narzekań.

Nowe Metro, niemiecka okupacja oczami kobiet i japońskie klimaty

Wolfenstein: Youngblood zaskoczył niemal wszystkich. Wreszcie na niemiecką okupację będziesz mógł spojrzeć oczami kobiet. Okazuje się, że twórcy postanowili dać odpocząć agentowi Blazkowiczowi i zaprezentować akcję z oczu jego walecznych córek. Tym razem trafisz do Paryża, aby w egzoszkieletach i z wielkimi giwerami robić porządek z nazistowskim wrogiem. Choć nie pokazano fragmentów rozgrywki, raczej pewny jest powrót do intensywnej akcji rodem z dwóch poprzednich odsłon.

Metro Exodus

Zdolni twórcy z Ukrainy powracają z Metro: Exodus, a gracze już nie mogą doczekać się kolejnych wędrówek po zniszczonych wojną lokacjach. Najnowsza odsłona serii prezentuje się wybornie pod każdym względem. Szykuje się prawdziwy majstersztyk graficzny, gęsty klimat i nieco więcej przestrzeni w przygodach Artema. Z zaprezentowanych materiałów można wnioskować, że pojawią się liniowe etapy połączone z na wpół otwartym światem (podobne rozwiązanie do tego z Uncharted 4) i warte uwagi poboczne aktywności. Programiści chwalą wielkie możliwości Xboksa One X i właśnie na tę platformę wrażenia mają być najbardziej widowiskowe (z natywną rozdzielczością 4K). Po tym co 4A Games zaprezentowało z edycją Redux, możesz być spokojnym o końcowy efekt Exodus, zaznaczając czerwonym pisakiem w kalendarzu datę 22 lutego 2019 roku.

Całkowitą zmianę klimatu proponuje za to studio From Software, ujawniając prace przy Sekiro: Shadows Die Twice. Wymagającą propozycję osadzoną w japońskich klimatach najbardziej docenią fani gier Dark Souls i Bloodborne. Potwory, biała broń, efektowne starcia, więksi przeciwnicy, ponury klimat czy etapy skradankowe z pewnością będą mocnymi stronami produkcji z Kraju Kwitnącej Wiśni. Osobiście gustuję w innych wirtualnych światach, ale chętnie będę śledził doniesienia o tej marce z premierą określoną na 2019 rok.

Microsoft stawia na flagowe marki

Amerykański gigant stawia na pewniaków. Zaprezentował więc w Los Angeles kolejne odsłony swoich flagowych serii. Gears 5, Forza Horizon 4, Crackdown 3 czy nowe Halo z pewnością nie zaszkodzą firmie, jednak gracze wciąż bez rezultatu szukają pretekstu do zakupu Xboksa One X. Czekałem na prawdziwy, solidny bodziec do nabycia najnowszej konsoli Microsoftu, jednak nadal nie ma tytułów, które mogłyby sprzedać ten sprzęt. Mocno eksploatowane serie tracą na wartości, a nowych IP jak nie było, tak nie ma. Oczywiście będę przyglądał się nowym materiałom z wymienionych pozycji, ale raczej tylko w formie dziennikarskiego obowiązku…

Choć Marcin od dziecka wychowany był na prymitywnych wirtualnych światach, zauroczony jest nimi do dziś. Gry wideo nosi w sercu i od wielu lat przelewa myśli z nimi związane na papier. Recenzjami stara się zaintrygować odbiorcę, w publicystyce zarażać zaś swoją pasją. Poszukiwacz pozytywnych stron życia, ceniący doświadczenie i nieprzychylnie nastawiony do szeroko pojętej głupoty. Tata i Ustatkowany gracz.

Zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Możesz używać tych tagów HTML i artrybutów: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>

*