Jak się okazuje Stowarzyszenie Polskie Gry, w skład którego wchodzą 11 bit studios, Artifex Mundi, Bloober Team, CD Projekt, CI Games, Flying Wild Hog, Fuero Games, People Can Fly, Techland, The Farm 51 i Vivid Games, a któremu szefuje wspomniany we wstępie Adam Kiciński otrzymało pozytywną rekomendację swojego programu GameINN i jest coraz bliżej pozyskania niemałych funduszy państwowych od Narodowego Centrum Badań i Rozwoju.
Jak doskonale wiesz, polska branża gier wideo rozrasta się w sposób logarytmiczny, nieustannie nie tylko się rozwijając, ale również zatrudniając prawdziwych specjalistów o relatywnie wąskich specjalizacjach. Właśnie dzięki temu jest o krok od uzyskania publicznego zastrzyku finansowego, który może jednak przeznaczyć w całości jedynie na badania i rozwój, a nie na produkcję gier czy na bieżącą działalność. Zielone światło w tym zakresie to prawdziwy przełom, bowiem dotychczas producenci gier przegrywali rywalizację o dotacje z innymi przedsiębiorcami, zaś konstrukcja tym podobnych programów wsparcia nie przewidywała finansowania tak specyficznej branży jak gry komputerowe.
Pozostaje zatem trzymać kciuki za negocjacje prowadzone z Narodowym Centrum Badań i Rozwoju, które mają na celu ustalić zakres programu oraz konkretne kwoty otrzymanego wsparcia.