Artifex Mundi – doskonale znana na polskim rynku firma, mająca w swoim portfolio wiele interesujących gier przygodowych wydanych na różnorodne platformy, zdaje się nie zwalniać tempa, czego dowodem jest… zapowiedź gry Nightmares from the Deep: The Cursed Heart. Nie jest to jednak remaster na komputery klasy PC a wersja dedykowana konsoli Xbox One!
Historia Sary Black – kustoszki karaibskiego muzeum – dostosowana zostanie do najważniejszych funkcjonalności konsoli Microsoftu, na czele ze sterowaniem oraz zmianami w interfejsie gry. Tytuł zadebiutuje tegorocznej jesieni na Xbox LIVE. Modyfikacji ulegnie także interfejs, który zostanie zaprojektowany z myślą o dużych ekranach. Dodatkowo produkcja Artifex Mundi będzie wyświetlana w rozdzielczości 1080p w 60 klatkach na sekundę, jak również wzbogacona zostanie o zestaw osiągnięć.
To co można powiedzieć o adaptacji Nightmares from the Deep na Xbox One to to, że była trudna ale i satysfakcjonująca. Z początku pomysł HOPA na konsolę wydawał się nieco szalony, nawet znajomi z branży nie wierzyli, że naprawdę to robimy. Na szczęście znaleźliśmy w sobie dużo samozaparcia i motywacji, aby ten projekt zrealizować. Nieskromnie mówiąc jesteśmy zadowoleni z finalnego produktu – grafika prezentuje się rewelacyjnie na TV a sterowanie padem jest bardzo płynne i intuicyjne. Teraz liczymy, że gracze będą mieli tyle radości z gry co my i nasze grupy fokusowe – mówi nam Jarosław Kulik, producent w Artifex Mundi
Poniżej dzielimy się z wami posiadanymi zdjęciami z rzeczonej produkcji wierząc, że gracze docenią nie tylko kunszt jej wykonania, ale również przemyślany skrypt fabularny czerpiący garściami z powieści o korsarzach.