Analitycy twierdzą, że premiera Cyberpunk 2077 nastąpi pod koniec 2019 roku, a sprzedaż będzie liczona w grubych milionach. Poza tym ujawniono, że polska firma nie jest zadowolona z zysków z gier Gwint i Wojna Krwi.
Opinia analityków z Vestor Dom Maklerski jasno wskazuje na olbrzymi sukces Cyberpunk 2077. Okazuje się, że wg raportu przygody w cyberpunkowym Night City mają być dostępne pod koniec 2019 roku. Analitycy wskazują, że sprzedaż może wynieść nawet 19 mln egzemplarzy i to tylko w pierwszym kwartale po premierze. Okazuje się, że świat cyberpunk / sci-fi powinien być bardziej popularny wśród graczy niż tematyka Dzikiego Zachodu. Fachowcy z Vestora porównują polski hit z Red Dead Redemption II i mają na względzie wielki potencjał tytułów AAA.
„Świetny debiut gry Red Dead Redemption II w październiku (sprzedaż brutto USD 725 mln w 3 dni) pokazuje naszym zdaniem rynkowy potencjał tytułów AAA tak ich jak Cyberpunk 2077 – w tym świetle nasze założenia sprzedaży 19 mln egz. w premierowym kwartale wydają się konserwatywne. (…) Na telekonferencji zarząd potwierdził, że jakość pozostaje dla CDR absolutnym priorytetem i Cyberpunk 2077 będzie nie mniej dopracowanym projektem niż RDR II.”
Okazuje się, że zysk z gier Gwint i Wojna Krwi nie spełnił oczekiwań developera, więc dobra sprzedaż Cyberpunk 2077 jeszcze bardziej przyda się polskiej formie. Liczę na świetny tytuł w cyberpunkowych klimatach, jednak 19 mln sprzedanych egzemplarzy to chyba lekka przesada. Tym bardziej jeśli chodzi o trzy miesiące od premiery.
Oczywiście kibicuję CD Projekt RED jak najlepszego popytu, jednak ciężko uwierzyć aż w tak wielki sukces najnowszej gry twórców Wiedźmina. Data premiery w 2019 roku również stoi pod wielkim znakiem zapytania, więc te doniesienia traktuje raczej na chłodno.