Jeśli dotychczas z dowolnego powodu uznawałeś, że tercet Ennis, Parlov i Chaykin nie da się lubić, po piątym tomie przygód Punishera z imprintu MAX Comics zmienisz zdanie.
Transmetropolitan oraz Punisher Max (tom 4) gościły tym razem w paczce od wydawnictwa Egmont. Przyglądamy się im szczegółowo, ponieważ – o dziwo! – zwycięzcę tego pojedynku wcale nie jest łatwo wskazać.
A już z pewnością z takimi komiksami, jakie w tym miesiącu dostarczył do nas Egmont. Z naciskiem na jeden, naprawdę szczególny.