Test gamepada Genesis PV59

Natec PV59

Jako gracz wychowany na konsolach, nie wyobrażam sobie grania w interesujące mnie tytuły na PC przy użyciu klawiatury i myszy. W moim przypadku porządny kontroler to absolutna podstawa. Na rynku bez problemu da się odszukać rozmaite wynalazki, których wykonanie i funkcjonalność pozostawiają wiele do życzenia. Polski producent akcesoriów gamingowych – Genesis – ma w swojej ofercie szeroką paletę gamepadów, a pośród nich model o oznaczeniu kodowym PV59, który miałem okazję testować . Czy warto wydać na niego bez mała 100 zł?

Design Genesis PV59

Pierwsze co rzuca się w oczy to interesujący design oraz oznaczenia przycisków, mocno korelujące z tymi, które powinieneś kojarzyć z DualShocka. Bez wątpienia podyktowane jest to faktem kompatybilności PV59 nie tylko z komputerami klasy PC, ale także z PlayStation 3. Jeśli więc szukasz tańszej alternatywy dla kontrolera Sony, zachęcam do dalszej lektury. Bardzo dobrze, że inżynierowie Genesis nie kopiowali znanych rozwiązań, projektując bryłę urządzenia od podstaw. PV59 dzięki uzyskanej wysokiej klasie ergonomicznej doskonale leży w dłoni, a gumowana powierzchnia sprawia, że raczej nie ma możliwości, aby wyśliznął się podczas wielogodzinnych, emocjonujących rozgrywek. Ważne jest to, że obcując ze sprzętem rodzimego producenta nie ma się poczucia korzystania z budżetowego bubla, lecz solidnej konstrukcji. Nic nie trzeszczy, przyciski chodzą odpowiednio cicho, a gałki analogowe nie skrzypią, jak to mają w zwyczaju u mało rozpoznawalnej na rynku konkurencji. Nieco gorzej wypadają triggery, które po kilkugodzinnym maratonie zaczęły uciążliwie jęczeć. Nie jest to jednak dźwięk na tyle uciążliwy, aby uniemożliwić nocne sesje i przy okazji spędzać rodzinie sen z powiek.

Działanie Genesis PV59

Gamepad PV59 był gotowy do użycia już po kilku sekundach od podłączenia go do laptopa oraz PlayStation 3. Sprawdziłem go na kilku grach z różnych gatunków. Każdorazowo spisywał się doskonale, a dzięki dwóm trybom pracy (D-Input oraz X-Input) nie musiałem ręcznie konfigurować przycisków, ponieważ urządzenie automatycznie poradziło sobie z problemem, dobierając odpowiednie ustawienia w zależności od testowanej gry. Korzystanie ze sprzętu Genesis w większości gier było przyjemne, jednakże w przypadku FPS-ów i konieczności precyzyjnego sterowania gamepad rodzimego producenta nieco niedomagał. Gałki analogowe mogłyby być odrobinę bardziej dokładne. Wbudowany akumulator trzyma blisko 10 godzin, co jest wynikiem w pełni satysfakcjonującym. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, aby podłączyć go do źródła zasilania i grać w ulubiony tytuł w trakcie ładowania, jeśli zajdzie taka konieczność.

Kontroler Genesis mogę polecić każdemu, kto oczekuje dobrej jakości w przystępnej cenie. Choć PV59 nie można definiować jako profesjonalnego hardware’u gamingowego, tak w mojej opinii sprosta on wymaganiom większości użytkowników.


SPECYFIKACJA TECHNICZNA

Liczba przycisków: 12 (w tym 10 przycisków akcji)
Zasięg: 10 metrów
Komunikacja: USB 2.0
Wibracje: tak
Platformy: PlayStation 3, PC
Tryby: D-input oraz X-input

Adam to ustatkowany gracz z krwi i kości. Mąż, ojciec, a także wieloletni miłośnik elektronicznej rozrywki w formie wszelakiej. Gry wideo traktuje jako coś znacznie powyżej zwykłego hobby, wynosząc je ponad inne pasje – muzykę i książkę – dostrzegając jednocześnie, jak wiele mają one wspólnego z innymi sferami jego zainteresowań.

Zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Możesz używać tych tagów HTML i artrybutów: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>

*